Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 16.09.2013

ONZ bada ataki chemiczne w 14 miejscach w Syrii

Komisja ONZ, zajmująca się łamaniem praw człowieka w Syrii, bada czternaście przypadków użycia broni chemicznej. Do Syrii ma udać się Carla del Ponte, członkini komisji.
Paulo Pinheiro i Carla del PontePaulo Pinheiro i Carla del PontePAP/EPA/SALVATORE DI NOLFI

Szef komisji zajmującej się naruszaniem praw człowieka, Paulo Pinheiro, przedstawiając wyniki raportu w tej sprawie w Genewie, poinformował, że do Syrii ma polecieć członkini komisji Carla del Ponte. W maju oświadczyła ona, że są podejrzenia, iż broni chemicznej użyli rebelianci.

Obserwatorzy praw człowieka z ONZ donoszą też o wzrastającej liczbie zbrodni, popełnianych przez siły opozycyjne na północy Syrii. Wspomagają je grupy bojowników z zagranicy, spośród których najbardziej aktywna jest grupa Al Muhadżirun. Jak podkreślił przedstawiciel ONZ, ekstremistyczne grupy walczące po stronie opozycji mają własne cele, które odbiegają od demokratycznych standardów i próbują je zrealizować.

Raport Jane's

Podobne dane przynosi w poniedziałek raport brytyjskiej agencji konsultingowej Jane's, wyspecjalizowanej w sprawach wojskowości. Podała ona, że ugrupowania dżihadystów i islamistów to niemal połowa bojowników opozycji w Syrii. Raport Jane's podkreśla, że rozdrobnienie opozycji sprawia ogromne trudności z ustaleniem, kogo Zachód mógłby wesprzeć dostawami broni.

PAP/IAR/agkm

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

PAP/IAR/agkm

''