Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 04.10.2013

Berlusconiego czeka areszt? Najprawdopodobniej straci mandat senatora

Senacka komisja do spraw wyborów opowiedziała się za wygaśnięciem parlamentarnego mandatu byłego premiera Silvio Berlusconiego jako osoby prawomocnie skazanej.
Silvio Berlusconi (zdjęcie z 2 października)Silvio Berlusconi (zdjęcie z 2 października)PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Taką rekomendację przekaże Senatowi, który musi zatwierdzić tę decyzję. Głosowanie to stanowi zasadniczy krok ku usunięciu byłego szefa rządu i lidera centroprawicy z Senatu na mocy obowiązującej ustawy. W sierpniu został on skazany na cztery lata więzienia za oszustwa podatkowe w jego telewizji Mediaset. Ustawa stanowi, że mandat parlamentarzysty wygasa, gdy otrzymuje on karę powyżej dwóch lat.

Takiego wyniku obrad komisji spodziewano się, na podstawie parlamentarnej arytmetyki, od dłuższego czasu. Za pozbawieniem byłego trzykrotnego premiera mandatu parlamentarnego opowiada się centrolewicowa Partia Demokratyczna, postkomunistyczna lewica, Ruch Pięciu Gwiazd. Przeciwna tej decyzji jest macierzysta partia Berlusconiego Lud Wolności oraz jej wieloletni były koalicjant, prawicowa Liga Północna.

Na piątkową publiczną część obrad komisji nie przyszedł ani Silvio Berlusconi, ani jego adwokaci. Berlusconi miał prawo do obrony i przedstawienia swych racji.

Magnat medialny argumentował jednak, że nie ma to sensu, gdyż jego zdaniem wyrok w sprawie Mediaset jest polityczny. Berlusconi wyraża też przekonanie, że wygra sprawę w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, do którego skierował skargę przeciwko państwu włoskiemu za próbę usunięcia go z Senatu.

Uzasadnienie decyzji senackiej komisji ma zostać ogłoszone w ciągu 20 dni - poinformowali jej przedstawiciele.

Rekomendacja komisji trafi do Senatu jeszcze w październiku, gdzie również odbędzie się nad nią głosowanie.

Były premier Włoch zmienił adres zameldowania z Mediolanu na Rzym. Media interpretują tę decyzję jako przygotowanie do odbywania kary aresztu domowego po tym, gdy został prawomocnie skazany na 4 lata więzienia za oszustwa podatkowe.

PAP/agkm

Galeria: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

''