Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 24.10.2013

Dominikana: "mocne dowody" przeciwko polskiemu księdzu

Ośmioro dzieci obciąża księdza Wojciecha Gila. Według TVP Info, dominikańscy śledczy dysponują zeznaniami dwóch mieszkańców Juancalito, którzy twierdzą, że na zabezpieczonych zdjęciach z pornografią dziecięcą rozpoznają polskiego księdza.
Dominikana: mocne dowody przeciwko polskiemu księdzuwikimedia commons

Wkrótce do polskiej prokuratury powinny trafić dowody zebrane przez śledczych z Dominikany - ustalił dziennikarz TVP Info, który przez dwa tygodnie przebywał na Dominikanie. Podobno na żadnym z zabezpieczonych w komputerach zdjęć nie ma twarzy księdza Gila podczas wykonywania czynności seksualnych z nieletnimi.

TVP Info dotarła jednak do dwóch świadków, którzy w prokuraturze zeznali, że na okazanych im fotografiach rozpoznają polskiego księdza - po "charakterystycznych dłoniach i klatce piersiowej". Twierdzą też, że zdjęcia te zostały wykonane w jego pokoju.
Luiza Liranzo z prokuratury w Santiago powiedziała polskiej telewizji, że śledczy mają dowody w postaci ekspertyz lekarskich, rozmów ofiar z psychologami i zeznań dzieci. Według prokurator, dowody te potwierdzają, że doszło do molestowania.

Zabezpieczono też dowody rzeczowe w postaci fotografii i filmów wideo zawierających pornografię dziecięcą. - Cały ten proces, który prowadzimy, jest zgodny z dominikańskim prawem karnym. Mamy mocne dowody graficzne przeciwko księdzu Gilowi - zapewniła Luiza Liranzo. Nie odpowiedziała jednak na pytanie, czy prokuratura dysponuje zdjęciami będącymi dowodem winy, na których widać twarz księdza Gila. Według niej, jest za wcześnie, by o tym mówić.
W środę polska prokuratura oświadczyła, że ksiądz Wojciech Gil nie zostanie wydany Dominikanie. Rzecznik Prokuratora Generalnego Mateusz Martyniuk poinformował że, Polska nie ma podpisanej z tym krajem umowy o pomocy prawnej.
W sprawie księdza Gila prowadzone są dwa śledztwa - w Polsce i na Dominikanie. Duchowny przebywa w okolicach Krakowa. Nie został zatrzymany, a jedynie pouczony przez policję, że na wniosek Dominikany poszukiwany jest przez Interpol.
Ksiądz Wojciech Gil nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Twierdzi, że mógł paść ofiarą prowokacji mafii narkotykowej.

iar/asop