Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Hatała 18.11.2013

Eksperci z Politechniki zbadają pożar metra

Nawet kilka tygodni może potrwać ustalanie, co było przyczyną niedzielnego pożaru w pociągu warszawskiego metra.
Służby ratownicze przed stacją metra Politechnika w Warszawie. W pociągu metra doszło do zadymienia wywołanego prawdopodobnie pożarem. Konieczna była ewakuacją pasażerów znajdujących się w pociągu i na stacji.Służby ratownicze przed stacją metra Politechnika w Warszawie. W pociągu metra doszło do zadymienia wywołanego prawdopodobnie pożarem. Konieczna była ewakuacją pasażerów znajdujących się w pociągu i na stacji. PAP/Radek Pietruszka

Przed stacją Politechnika zapalił się jeden ze składów Inspiro produkowany w fabryce Siemensa. Po wypadku wszystkie trzy składy zostały wycofane.

Eksperci z Politechniki Warszawskiej zbadają przyczyny pożaru. Metro zgłosiło do zespołu tej firmy, badającego przyczyny wypadku, dwóch ekspertów - mówi rzecznik stołecznej kolejki, Krzysztof Malawko. Są to profesor Adam Szeląg i Andrzej Chudzikiewicz.

Inspiro wycofane

Palący się w niedzielę skład metra badają także prokuratorzy. Na razie po warszawskich torach metra nie jeżdżą pociągi Inspiro. Mimo tego częstotliwość kursowania kolejki nie zmniejszyła się. Kursy metra są obsługiwane przez inne, starsze składy. Przedstawiciele ratusza zapewniają, że pasażerowie metra są bezpieczni. Od rana podziemna kolejka kursuje normalnie.

Jak mówi Agnieszka Kłąb z warszawskiego ratusza, na razie nie ma mowy o powrocie składów na tory. Stanie się to możliwe dopiero po jednoznacznym ustaleniu, jaka była przyczyna pożaru. Jeśli okaże się, że do wypadku przyczyniła się usterka, albo wada materiału, producent będzie musiał ją usunąć ze wszystkich zamówionych przez warszawski samorząd egzemplarzy.

9 osób trafiło do szpitali

W wyniku zdarzenia 9 osób trafiło do szpitali na badania. Jednak krótko po przyjęciu wszystkie zostały wypisane do domów.

Metro Warszawskie zamówiło 35 pociągów tego typu, 15 z nich ma obsługiwać istniejącą linię metra; 20 linię obecnie budowaną. Umowę na ich dostawę ratusz podpisał w lutym 2011 r. Jej wartość to 1 mld 69 mln zł. Cena była głównym kryterium wyboru oferty, ale pod uwagę były brane także zużycie energii elektrycznej (20 proc.), system utrzymania pojazdu (20 proc.), ekologia (8 proc.) oraz wydłużenie gwarancji powyżej 30 miesięcy (2 proc.).

Czytaj też<<<Pożar w metrze. Komisja sprawdzi okoliczności zatrzymania pociągu w tunelu>>>

(TVN24/x-news)

IAR,kh