Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 22.11.2013

Dramat kobiet w Londynie. Były więzione przez 30 lat

Dwie osoby, zatrzymane w związku z przetrzymywaniem kobiet w Londynie, zwolnione za kaucją. To mężczyzna i kobieta w wieku 67 lat. Policja poinformowała, że nie są oni obywatelami brytyjskimi.
Inspektor Kevin Hyland z londyńskiej policji podczas konferencji prasowej na temat kobiet więzionych przez 30 latInspektor Kevin Hyland z londyńskiej policji podczas konferencji prasowej na temat kobiet więzionych przez 30 latPAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

W czwartek londyńska policja uwolniła trzy kobiety, przetrzymywane wbrew ich woli przez 30 lat. Aresztowano dwie osoby. Trwa śledztwo, a brytyjskie media starają się ustalić niewiarygodne okoliczności wieloletniej niewoli kobiet. Jedna z nich pochodzi z Malezji i ma 67 lat, druga jest 57-letnią Irlandką, a trzecia to 30-letnia Brytyjka. Wszystkie trzy pod okiem policji opuściły dom, w którym przebywały i znajdują się obecnie w bezpiecznym schronieniu.

Kobiety zawdzięczają swoje wyzwolenie telewizji i organizacji dobroczynnej Freedom, czyli Wolność. Jedna z niewolnic usłyszała o niej w reportażu telewizyjnym na temat małżeństw pod przymusem i zadzwoniła pod wskazany numer. Organizacja skontaktowała się ze Scotland Yardem. Kobiety podały godziny, kiedy mogły bezpiecznie rozmawiać przez telefon, i po wielu takich kontaktach uzgodniono sposób opuszczenia przez nie domu niewoli.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Założycielka organizacji Freedom, Aneeta Prem powiedziała telewizji Sky, że kobiety były przerażone i przekonane, że grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo. Jak podała policja, najmłodsza z ofiar "nie miała żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym" i być może urodziła się jako niewolnica. - Nie pojmuję, jak sąsiedzi nie mogli o niczym wiedzieć. To był po prostu zwykły dom przy zwykłej ulicy - mówiła Prem.

'' IAR/aj