Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Izabela Zabłocka 27.11.2013

Amerykańskie bombowce prowokują Chiny

Stany Zjednoczone rzucają wyzwanie Chinom. Amerykańskie bombowce B-52 demonstracyjnie przeleciały nad rejonem Morza Południowochińskiego, do którego szczególne prawa rości sobie Pekin.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneKentaro Iemoto/Wikimedia Commons/CC
Posłuchaj
  • Amerykańskie bombowce B-52 demonstracyjnie przeleciały nad rejonem Morza Południowochińskiego - relacja z Waszyngtonu Marka Wałkuskiego / IAR
Czytaj także

W sobotę Chiny ogłosiły, że ustanawiają na Morzu Południowochińskim specjalną strefę bezpieczeństwa. Obejmuje ona rejon spornych wysp Senkaku, które teraz są administrowane przez Japonię.
Pekin ogłosił, że każdy przelot przez strefę musi być wcześniej zgłoszony, a wobec samolotów, które pojawią się w niej bez uprzedzenia, chińskie siły powietrzne podejmą "nadzwyczajne działania defensywne".
Waszyngton uznał decyzję Chin za działanie prowokacyjne i postanowił ją zignorować.
We wtorek dwa amerykańskie bombowce dalekiego zasięgu B-52 przeleciały przez strefę bez informowania o tym władz w Pekinie. Podczas lotu nie doszło do żadnego incydentu, obie maszyny bezpiecznie powróciły do bazy na wyspie Guam.
Przedstawiciele Pentagonu informują, że samoloty wykonywały rutynową misję szkoleniową. Podkreślają, że przelot B-52 miał być manifestacją dawno ustanowionego prawa do tranzytu przez międzynarodową przestrzeń powietrzną.
Chińczycy jak dotąd nie zareagowali na działania Amerykanów.

IAR/iz
''