Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 05.12.2013

MSZ: zaprosiliśmy prezydenta USA Baracka Obamę do odwiedzenia Polski

Jak poinformował wiceszef MSZ Bogusław Winid, Barack Obama został zaproszony na czerwcowe uroczystości z okazji 25. rocznicy wyborów z 1989 roku.
Prezydent USA Barack ObamaPrezydent USA Barack ObamaPAP/EPA/AUDE GUERRUCCI

Pod koniec września, przy okazji sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, prezydent Polski rozmawiał z prezydentem USA. Bronisław Komorski zaprosił Baracka Obamę na przyszłoroczne obchody 25. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Komorowski powiedział później dziennikarzom, że liczy "na aktywny udział" Stanów Zjednoczonych w obchodach.
Wiceminister spraw zagranicznych Bogusław Winid powiedział podczas posiedzenia sejmowej komisji spraw zagranicznych, że szef MSZ Radosław Sikorski rozmawiał z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, który gościł w Polsce w listopadzie, między innymi o wizycie amerykańskiego prezydenta w Polsce.
- Sikorski potwierdził zaproszenie, jakie wystosował Komorowski do Obamy, aby prezydent USA rozważył przyjazd do Polski w czerwcu 2014 roku, w związku z rocznicą wyborów. Kerry stwierdził, że sprawa jest analizowana w Białym Domu i będziemy mieli odpowiedź na przełomie pierwszego i drugiego kwartału - powiedział Winid.
Wizyta Kerry'ego w Polsce
O samej wizycie Kerry'ego w Polsce wiceszef MSZ powiedział, że "nie wiązała się ona z żadną nową sprawą w relacjach polsko-amerykańskich". Wśród celów wizyty wymienił "potwierdzenie strategicznych relacji sojuszniczych między USA a Polską" oraz "wyeksponowanie sukcesu transformacji ustrojowej i gospodarczej Polski".
Zaznaczył, że wśród poruszonych tematów były m.in. szeroko rozumiana polityka bezpieczeństwa, w tym kwestia wycofania się państw NATO z Afganistanu, obrona przeciwrakietowa, budowa tarczy antyrakietowej, modernizacja polskich sił zbrojnych, a także umowa stowarzyszeniowa między UE a Ukrainą, negocjowany układ handlowy między UE a USA.
- Sekretarz stanu bardzo mocno potwierdził plan budowy trzeciej fazy obrony przeciwrakietowej w Redzikowie. Zapewniał, że Kongres przyjął zarówno środki, jak i to, że program jest realizowany zgodnie z planem - podkreślił Winid.
W listopadzie po spotkaniu z Sikorskim Kerry poinformował, że nie zmieniły się plany USA dotyczące budowy w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. Jak dodał, tarcza ma działać w Polsce ok. roku 2018. - Rozmieścimy na tym terenie to, co jest planowane, ten plan się nie zmienił, nie przewiduję, żeby nastąpiły zmiany - podkreślił Kerry.
Posłowie dopytywali, co oznaczało stwierdzenie Kerry'ego, że tarcza antyrakietowa powstanie "ok. 2018 roku". - 2018 jest zaplanowany w amerykańskim budżecie, pieniądze są przydzielane. Rakiety, które mają być rozmieszczone w Polsce, jeszcze nie istnieją. Stany Zjednoczone planują rozwój badań, żeby w roku 2018 dana rakieta istniała. Nie można w stu procentach przewidzieć, że naukowcy opracują z precyzją do miesiąca technologię. Próby, które się odbywały, są dobre - wytłumaczył Winid.
Amerykański program obrony przeciwrakietowej
Amerykański program obrony przeciwrakietowej został ogłoszony przez prezydenta USA Baracka Obamę w 2009 roku. Opiera się na okrętach wojennych wyposażonych w system AEGIS, którego elementem są rakiety SM-3. Umożliwia to przemieszczanie systemu z jednego regionu do drugiego. Rakiety SM-3 od lat używane są do ochrony wojsk USA w Europie.
Z czasem mają do tego dojść radary rozlokowane w Europie Południowej. W dalszej fazie - ok. 2015 roku - USA przewidują umieszczenie lądowej wersji rakiet SM-3 w krajach sojuszniczych w Europie. Ok. 2018 roku elementy projektowanej tarczy antyrakietowej USA mają być rozmieszczone także w Polsce, w bazie w Redzikowie koło Słupska. W Polsce ma też zostać zainstalowany radar naprowadzający.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk