Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 09.12.2013

Ziobro: Edward M. nadal jest podejrzany

Zbigniew Ziobro uważa, że prokuratura powinna podać podstawy swojej decyzji o odwołaniu poszukiwań Edwarda M. Biznesmen jest podejrzany o to, że podżegał do zabójstwa generała Marka Papały.
Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.PAP/Paweł Supernak

O uchyleniu postanowienia o tymczasowym aresztowaniu biznesmena poinformowała Prokuratura Apelacyjna w Łodzi. Zbigniew Ziobro przypomniał, że zarzuty zostały mu postawione jeszcze za rządów SLD i wtedy został do USA skierowany wniosek o ekstradycję. Były minister sprawiedliwości podkreślił, że wniosek ten był popierany następnie przez prokuratorów generalnych, ze wszystkich opcji politycznych.
Zwrócił uwagę, że prokuratura wprawdzie wycofała się z wniosku o ekstradycję, ale nie z zarzutów. Według Zbigniewa Ziobry oznacza to, że Edward M. nadal ma status podejrzanego w sprawie i prokuratura ocenia, że materiał dowodowy "daje podstawy do wyciągania wniosków, że mógł stać za zleceniem tego zabójstwa". Gdyby było inaczej prokurator musiałby zdaniem Zbigniewa Ziobry umorzyć postępowanie w tym zakresie.
Zbigniew Ziobro uważa, że jasna postawa prokuratury w Łodzi jest w tym przypadku bardzo ważna. Gdyby w przyszłości linia śledztwa w sprawie Edwarda M. została zakwestionowana, to według europosła prokuratura będzie musiała wyjaśnić jakimi motywami kierowali się wszyscy ci, którzy Edwarda Mazura obciążali odpowiedzialnością za tak straszną zbrodnię.
- To się nie wzięło z Księżyca, były konkretne zeznania, konkretnych ludzi, którzy wskazali tego konkretnego biznesmena, tak się składa pozostającego w bliskiej relacji z panem generałem Papałą - podkreślił lider Solidarnej Polski.
Rzecznik łódzkiej prokuratury powiedział, że śledczy uzyskali szereg dalszych dowodów w sprawie Edwarda M. i stąd taka decyzja.

Polonijny biznesmen z USA Edward M. jest formalnie podejrzany o to, że w 1998 roku nakłaniał płatnego zabójcę Artura Zirajewskiego ps. Iwan do zabójstwa Papały, oferując 40 tys. dolarów. Zeznał tak sam Zirajewski, który zmarł w styczniu 2010 roku na oddziale szpitalnym gdańskiego aresztu. M. w 2002 roku był w Polsce zatrzymany i przesłuchany, ale zwolniono go i wyjechał z kraju. W 2007 roku amerykański sąd nie zgodził się na jego ekstradycję do Polski, uznając, że Zirajewski jest niewiarygodny.

Zabójstwo gen. Marka Papały

Gen. Marek Papała, były już wówczas komendant główny policji, został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 roku w samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał. W toku śledztwa rozpatrywano 11 wersji. Sprawę prowadziła Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. W 2009 roku jej śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi Z. "Słowikowi" i Ryszardowi Boguckiemu zarzucając im. m.in. nakłanianie do tego mordu. Pod koniec lipca tego roku warszawski sąd uniewinnił ich od zarzutów.

W 2009 roku warszawskiej prokuraturze odebrano resztę wątków sprawy i śledztwo przeniesiono do Łodzi. W kwietniu 2012 roku łódzka prokuratura apelacyjna poinformowała, że do zabójstwa byłego szefa policji doszło w wyniku napadu rabunkowego z użyciem broni palnej, a sprawcy zamierzali ukraść należący do niego samochód. Podczas napadu jeden z mężczyzn miał oddać do Papały śmiertelny strzał. Zarzuty zabójstwa usłyszeli: Igor M. "Patyk" i Mariusz M. Inne zarzuty w tej sprawie usłyszeli: bracia Robert i Dariusz J., którzy są podejrzani m.in. o usiłowanie napadu rabunkowego, a także Tomasz W., który ma zarzuty związane z

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR, to