Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 10.12.2013

Amerykanin więziony w Korei: zeznania wymuszono

85-letni Merrill Newman, który został zatrzymany pod koniec października przez władze Korei Północnej i niedawno odzyskał wolność, powiedział, że został zmuszony do przyznania się do działań wrogich wobec KRLD.
Merrill NewmanMerrill Newmankadr z materiału CNN/http://edition.cnn.com/2013/11/20/world/asia/north-korea-detained-american/

- Każdy, kto mnie zna, jest świadomy, że nie byłbym w stanie zrobić rzeczy, do których kazali mi się "przyznać" - zaznaczył Amerykanin w pisemnym oświadczeniu przekazanym mediom w poniedziałek.

Newman został zatrzymany pod koniec października tuż przed powrotem do USA z 10-dniowej wycieczki w Korei Płn., pod zarzutem wrogich działań wobec KRLD. W sobotę północnokoreańskie media poinformowały o uwolnieniu Amerykanina z powodu wyrażonej skruchy i ze względów humanitarnych.

Według mediów w Pjongjangu Newman przyznał się do czynów, których miał się dopuścić jako żołnierz w czasie wojny koreańskiej (1950-1953) oraz w czasie niedawnej turystycznej podróży do Korei Płn. Newman miał przeprosić za zabijanie cywilów i żołnierzy w czasie wojny koreańskiej, a także za próby doprowadzenia do spotkania z antykomunistycznymi partyzantami, których szkolił podczas wojny, oraz za usiłowanie skontaktowania ich z wojennymi towarzyszami w Korei Południowej.

15 lat więzienia za działalność szpiegowską

Amerykanin podkreślił w poniedziałek, że nie on jest autorem tych zeznań. Wskazał na niezręczności językowe i kulejącą gramatykę w rozpowszechnianej przez Koreę Płn. wersji anglojęzycznej.

Newman powiedział, że w Korei Płn. był dobrze traktowany, choć w trakcie przesłuchań wielokrotnie grożono mu, że jeśli nie wyrazi skruchy za zarzucane mu czyny, zostanie skazany na 15 lat więzienia za działalność szpiegowską.

Czytaj<<<Władze Korei Północnej uwolniły więzionego Amerykanina>>>

"Podróż może się wiązać z poważnymi zagrożeniami"

Amerykański Departament Stanu podziękował ambasadzie Szwecji w Pjongjang za, jak to określono, heroiczne wysiłki na rzecz uwolnienia Newmana. USA nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z Koreą Północną, sprawy konsularne dotyczące Stanów Zjednoczonych nadzoruje tam Szwecja. Departament Stanu USA współpracował w tej sprawie również z sojusznikiem Korei Północnej - Chinami. Amerykańscy dyplomaci przyznali, że nie wiedzą co przekonało Koreańczyków do uwolnienia Newmana.

Departament Stanu USA powtórzył, że przestrzega swoich obywateli przed podróżami do Korei Północnej. Podkreślono, że taka podróż może się wiązać z poważnymi zagrożeniami, może się zakończyć właśnie aresztowaniem. Wcześniej Pjongjang oświadczył, że nie może zagwarantować bezpieczeństwa obywatelom USA, którzy znajdą się na terenie Korei Północnej.

Ograniczyć nuklearne ambicje i plany Korei Północnej

Stosunki między Waszyngtonem a Pjongjangiem są szczególnie napięte w ostatnich latach, od kiedy Stany Zjednoczone i inne mocarstwa próbują ograniczyć nuklearne ambicje i plany Korei Północnej. Korzenie konfliktu USA - Korea Północna sięgają jednak głębiej, do czasów wojny koreańskiej . Stany Zjednoczone wsparły wówczas Koreę Południową.

W Korei Płn. od ponad roku przebywa jeszcze inny Amerykanin, misjonarz Kenneth Bae, który w maju br. został skazany na 15 lat więzienia za rzekomą działalność wywrotową. USA jak dotąd bezskutecznie ubiegają się o jego uwolnienie.

PAP,kh

''