Rynek elektronicznych papierosów w Polsce rośnie w szybkim tempie. Z takich papierosów korzysta już 900 tysięcy palaczy. Powstał zatem pomysł, by elektroniczne papierosy obłożyć akcyzą.
Tomasz Latos z PiS mówi, że nie do końca wiemy, jaka jest ilość nikotyny dostarczanej do organizmu podczas palenie elektronicznych papierosów. - Chociaż bezsporne jest to, że tej nikotyny dostarczamy mniej niż przy tradycyjnych papierosach - podkreśla rozmówca Kuby Strzyczkowskiego.
Słuchaj innych dyskusji w cyklu "Za, a nawet przeciw" >>>
Dr Łukasz Balwicki z Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych twierdzi, że nie znamy do końca konsekwencji wdychania oparów z glicerynu i glikolu propylenowego, w których jest rozpuszczona nikotyna w e-papierosach. - Stąd nie jest to całkowicie bezpieczny produkt. Nie dysponujemy też twardymi danymi pokazującymi, że elektroniczne papierosy pomagają rzucić palenie - mówi gość "Za, a nawet przeciw".
W audycji wypowiadali się również: prof. Mariusz Jędrzejko z Centrum Profilaktyki Społecznej, Bartosz Chochołowski z portalu finansowego Money.pl, Dominika Kozłowska z Partnerstwa Polska Bez Dymu oraz Barabra Pijanowska-Kuras, rzecznika LOT-u.
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe. Zaprasza Kuba Strzyczkowski.
(pg)