- W życiu może być przestrzeń na spełnienie finansowe, zawodowe i spełnienie w miłości - uważa Celestyna Osiak, anglistka, trenerka, kaskaderka, od ponad 13 lat prowadząca własny biznes.
Gość "Dobronocki" podkreśla, że nie zawsze myślała o osobistym szczęściu jako stanie. - Dla mnie liczyła się praca, adrenalina, doświadczenia, cele i zamierzenia, ogromna ambicja i sukcesy - wspomina. W przemianie najbardziej pomogli jej spotkani ludzie. - Wcześniej często słyszałam, że szczęście może być tylko tu i teraz, ale zrozumienie, że słońce na twarzy, śpiew ptaków, codzienność mogą dawać szczęście, zajęło mi trochę czasu - opowiada.
Zrozumienie, co czyni nas szczęśliwym, wymaga od każdego głębokiego zastanowienia, odkrycia własnych pragnień i wartości.
A nade wszystko - nie wolno siebie samego oszukiwać. - Kopiujemy od społeczeństwa, rodziny pomysły na szczęście. Ale w momencie, gdy coś osiągamy łatwo poznać, czy to nam daje szczęście - twierdzi trenerka.
Czy to mit? Czy naprawdę można zrealizować własny plan?. Czy w ogóle warto sięgać po to "niedostępne", skoro tak niewielu z nas się to udaje?
Aby wysłuchać całej audycji z udziałem słuchaczy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Dobronocka" można słuchać w nocy z niedzieli na poniedziałek tuż po północy.
(asz)