- Przed wojną młode państwo polskie uważało posiadanie agencji prasowej za nieodzowny atrybut państwowości. Dlatego Polska Agencja Telegraficzna (PAT) działała bardzo dobrze, była finansowo wspierana przez państwo - mówi Mirosław Ikonowicz.
Zarówno PAT, która powstała w 1918 roku, jak powojenna PAP, zatrudniały ludzi z różnych środowisk. - Przedwojennych działaczy KPP, którzy przeszli przez gułagi, ale również mnóstwo ludzi z podziemia, uczestników Powstania Warszawskiego - wspomina gość Trójki.
Historia fotografii na zdjęciach PAP. 18 mln negatywów (galeria) >>>
Krajowa agencja informacyjna miała znaczący wpływ społeczny. Tym bardziej, że w okresie PRL ludzie interesowali się wydarzeniami na świecie. - Paradoksalnie, mimo cenzury, Polacy byli lepiej poinformowani niż dziś - dodał.
PAP - 95 lat u źródła informacji>>>
- Człowiekiem, który w tamtych czasach zmienił kształt depeszy agencyjnej, był późniejszy wielki pisarz i reporter Ryszard Kapuściński - mówi Mirosław Ikonowicz. I dodaje: - Rysiek bardzo szybko nauczył się pracy agencyjnej, więcej - sam stworzył nowy typ depeszy: krótkich, barwnych i pokazujących mechanizmy, które doprowadziły do konkretnego wydarzenia.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą przeprowadził Robert Kantereit.