Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Jaremczak 02.03.2014

02.03.2014 Będzie wojna o Krym? "W Rosji zagłosowali za tym, by nas zabijać" [relacja]

Władimir Putin dostał zgodę wyższej izby parlamentu na użycie wojsk na Ukrainie. Zaniepokojenie ruchami rosyjskich wojsk na Krymie wyraziły państwa Zachodu. Na wschodzie i południu Ukrainy zorganizowano tymczasem prorosyjskie demonstracje, są ranni wśród ich oponentów.
Uzbrojeni mężczyźni w uniformach bez dystynkcji w okolicach ukraińskiej bazy wojskowej w BalaklavieUzbrojeni mężczyźni w uniformach bez dystynkcji w okolicach ukraińskiej bazy wojskowej w BalaklaviePAP/EPA/ANTON PEDKO
Galeria Posłuchaj
  • Sytuacja na Półwyspie Krymskim wciąż jest napięta. Relacja Krzysztofa Renika (IAR)
  • Szef MSZ Radosław Sikorski skraca wizytę w Teheranie. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
  • Rosyjska Rada Federacji wyraziła zgodę na wysłanie wojsk na Ukrainę - relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
  • Mieszkańcy Kijowa są zaniepokojeni decyzjami rosyjskich władz - relacja Radomira Czarneckiego (IAR)
  • Prorosyjska część mieszkańców Symferopola z radością przyjęła decyzję o wysłaniu rosyjskich wojsk na Krym - relacja Krzysztofa Renika (IAR)
Czytaj także

11.33

Na Krymie doszło do próby przejęcia ukraińskiej bazy artyleryjskiej. Akcję w miejscowości Pierewalne, 20 kilometrów od Symferopola, podjęły rosyjskie wojska poruszające się nieoznakowanymi pojazdami.
Uzbrojeni ludzie w mundurach bez oznaczeń próbowali również zajmować kolejne lotniska. Ludzie słyszeli też strzały w okolicach Sudaku, tam także jest część ukraińska - powiedział IAR Aleksandr Jankowski, dziennikarz pracujący na Krymie.

11.30

Arsenij Jaceniuk podkreślił, że obecność rosyjskich wojskowych ma wystraszyć potencjalnych turystów i skierować ich do rosyjskich kurortów Soczi. Zdaniem premiera Ukrainy, jeśli Rosja nadal będzie pozwalać swoim żołnierzom na "spacerowanie z bronią" po terytorium krymskiej autonomii to turystyka Krymu mocno ucierpi.

11.23

W Symferopolu na Krymie rozszerza się obszar kontrolowany przez ludzi w mundurach rosyjskiego wojska, ale bez wyraźnych oznaczeń. Dotyczy to terenu wokół budynku parlamentu Krymu oraz siedziby rządu. Wojskowi patrolują już nie tylko najbliższe otoczenie obu gmachów, ale także sąsiednie place i skwery. Nie dopuszczają tam żadnych mieszkańców miasta.

Napięta
Napięta sytuacja na Krymie. Niezidentyfikowani uzbrojeni mężczyźni patrolują ulice stolicy republiki. FOT.:EPA/ARTUR SHVARTS

11.00

Szef MSZ Radosław Sikorski potępił interwencję "sił rosyjskojęzycznych i rosyjskich" na Krymie. Według ministra, to drastyczne złamanie konwencji OBWE. Szef polskiej dyplomacji zapowiedział, że w najbliższym czasie dojdzie do spotkań najważniejszych zachodnich gremiów w sprawie Ukrainy.

10.55

Rosja jest bardzo poważnie zaniepokojona ostatnimi wydarzeniami na Krymie, gdzie w nocy z piątku na sobotę przysłani z Kijowa niezidentyfikowani uzbrojeni ludzie usiłowali przejąć budynek MSW Republiki Autonomicznej Krym - poinformowało w internecie rosyjskie MSZ. Według Rosjan, "w rezultacie podstępnej prowokacji ucierpieli ludzie". - Dzięki zdecydowanym działaniom oddziałów samoobrony, próbę przejęcia budynku MSW udaremniono. Ostatnie wydarzenia potwierdzają dążenie znanych politycznych kręgów w Kijowie do zdestabilizowania sytuacji na półwyspie - głosi oświadczenie rosyjskiego MSZ.
Resort wzywa "tych, którzy wydają podobne rozkazy z Kijowa, do powściągliwości". "Uważamy za skrajnie nieodpowiedzialne dalsze zaognianie i tak napiętej sytuacji na Krymie" - czytamy w oświadczeniu.

10.40

Szef polskiej dyplomacji skraca wizytę w Iranie i wraca do Warszawy. Decyzja Radosława Sikorskiego ma związek z wydarzeniami na Ukrainie.

10.16

Dziesiątki uzbrojonych w karabiny kałasznikow mężczyzn w uniformach bez dystynkcji zajęły pozycje w pobliżu gmachu parlamentu w Symferopolu na Krymie - podała agencja Interfax-Ukraina.
Ustawiono też trzy stanowiska karabinów maszynowych. Uzbrojeni ludzie są także przed budynkiem Rady Ministrów Krymu.

10.05

Żołnierze ukraińskiej piechoty morskiej pojmali w Teodozji na Krymie uzbrojonego rosyjskiego żołnierza, który próbował przeniknąć do jednostki wojskowej - powiedział na posiedzeniu rządu minister obrony Ukrainy Ihor Teniuch.

czytaj więcej>>>

10.00

- Jeśli rząd Rosji niezwłocznie nie wycofa wojsk w miejsca stałej dyslokacji, odpowiedzialność za eskalację kryzysu będzie spoczywać na Federacji Rosyjskiej. My, jako rząd Ukrainy, nie robimy ani jednego kroku, który mógłby sprowokować konfrontację - podkreślił premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk.

09.58

Analityk wojskowy: Rosja nie zdecyduje się na interwencję zbrojną na Krymie. - Na obecnej już niestabilnej sytuacji na półwyspie i tak zyskuje - mówi IAR Piotr Maciążek, analityk portalu Defense24.pl.

09.47

Kreml nie zostawi Krymu bez pomocy - twierdzi "Niezawisimoj Gazieta". Według gazety. Rosja nie zostawi bez uwagi oświadczenia premiera Krymu Siergiej Aksjonow. Szef rządu apeluje do prezydenta Rosji o zapewnienie spokoju w republice.

09.30

- Ukraina nie ulega prowokacji i żąda od Rosji natychmiastowego wycofania swoich żołnierzy z powrotem w miejsca ich stałego przebywania - oświadczył premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. Według niego, "nieadekwatna obecność żołnierzy rosyjskich w autonomii krymskiej to nic innego jak prowokacja.

09.28

- W kontekście ostatnich wydarzeń na Krymie Polska zdecydowanie wzywa do respektowania integralności terytorialnej Ukrainy, przestrzegania prawa międzynarodowego - napisał w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej MSZ rzecznik prasowy resortu Marcin Wojciechowski.
Ministerstwo apeluje także do respektowania podstawowych zasad Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. - Wszelkie decyzje podejmowane w najbliższym czasie, w tym o charakterze wojskowym, mogą mieć niepowetowane konsekwencje dla porządku międzynarodowego. Apelujemy o zaprzestanie prowokacyjnych ruchów wojsk na Półwyspie Krymskim - głosi oświadczenie.
Jednocześnie resorty kierowany przez Radosława Sikorskiego wzywa państwa-sygnatariuszy Memorandum Budapesztańskiego z grudnia 1994 roku do "respektowania i realizacji swych zobowiązań".
Na mocy Memorandum Budapeszteńskiego Stany Zjednoczone, Rosja i Wielka Brytania zostały gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy po przystąpieniu tego kraju do traktatu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej w grudniu 1994 roku.

Wieczorne wystąpienie prezydenta USA. Barack Obama przestrzega Rosję przed użyciem siły na Krymie.

(źródło: CNN Newsource/x-news)

09.25

Przed siedzibą MSW w Symferopolu na Krymie zebrała się grupa weteranów solidaryzujących się z władzami republiki. Demonstranci wymachują flagami rosyjskimi oraz sztandarami reprezentującymi różne rodzaje sił zbrojnych. Do ubrań mają przypięte tzw. gieorgijewskie wstążki, które są znakiem rozpoznawczym przeciwników obecnych władz Ukrainy.

Według władz Krymu demonstracja przebiega bez zakłóceń.

08.50

Władze Krymu przejmują całkowitą kontrolę nad siłami milicyjnymi i strażą graniczną. Premier Autonomicznej Republiki Krymu Siergiej Aksjonow oświadczył, że jednostki te odpowiadają bezpośrednio przed nim. - Wszyscy dowódcy muszą wykonywać tylko moje polecenia i rozkazy - powiedział. Według niego, jeżeli dowódcy sił bezpieczeństwa republiki nie zgodzą się na wykonywanie jego rozkazów będą musieli zrezygnować ze stanowisk.

08.20

Rano przez Symferopol przejechały nieoznaczone wozy bojowe.

08.10

Władze Krymu proszą Rosję o pomoc. Premier Autonomicznej Republiki Krymu Siergiej Aksjonow zwrócił się do prezydenta Rosji Władimira Putina z prośbą o zapewnienie w republice spokoju. Władze tłumaczą, że chcą w ten sposób zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Krymu.

czytaj więcej>>>

07.15

Nawet dwa tysiące mieszkańców Moskwy może wziąć udział w demonstracjach popierających separatystów na Krymie.

6.00

Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow oskarżył Rosję o agresję na Ukrainę. Jednocześnie zaapelował do prezydenta Rosji Władimira Putina o zaprzestanie prowokacji.

5.30

Blokada budynku będącego główną siedzibą ukraińskiej marynarki wojennej w Sewastopolu. Według świadków, są to rosyjscy komandosi, ale ich mundury nie posiadają żadnych oznaczeń. Z części sewastopolskiej bazy korzystała do tej pory armia rosyjska, wynajmując doki dla swoich okrętów.

(źródło: STORYFUL/x-news)

5.00

Przestrzeń powietrzna nad Krymem ponownie otwarta. W ciągu ostatniej godziny nad półwyspem przeleciały trzy samoloty pasażerskie: austriackich linii lotniczych z Erywania do Wiednia, gruzińskich linii lotniczych z Tbilisi do Amsterdamu oraz linii lotniczych z Singapuru do Barcelony.

Ukraina: Kreml dokonał agresji na Krym [relacja]

IAR/PAP/inne/asop,  agkm