Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 29.12.2014

Prezydent dopinguje rząd w sprawie ewakuacji Polaków z Donbasu

- To są kompetencje rządu, ale prezydent interesuje się sprawą ewakuacji z Donbasu mieszkających tam Polaków - mówił w radiowej Jedynce doradca Bronisława Komorowskiego, prof. Tomasz Nałęcz. Z rejonu walk chce wyjechać do Polski ponad 100 osób.
Posłuchaj
  • Prof. Tomasz Nałęcz o sytuacji Polaków w Donbasie (IAR)
  • Michał Dworczyk, Prezes Fundacji Wolność i Demokracja o sytuacji Polaków w Donbasie (IAR)
Czytaj także

Premier Ewa Kopacz zapowiadała na początku grudnia, że "jeszcze przed świętami" zostanie podjęta decyzja w sprawie pomocy Polakom z Donbasu. Chodzi o ponad 100 osób posiadających Kartę Polaka, które chcą opuścić obwód doniecki, objęty konfliktem zbrojnym. - Nie można im tego odmówić. Nie powinniśmy zapominać o naszych obywatelach. Niezależnie od tego, gdzie oni są. A teraz szczególnie potrzebują swojej Ojczyzny - zapewniała wówczas szefowa rządu. 
Z rządowych informacji wynika, że z obwodu donieckiego już wyjechało około 60 procent, zamieszkujących go Polaków. Pozostali tam jedynie ludzie starsi i pracownicy administracji.

Zamieszanie wokół ewakuacji Polaków z Donbasu>>>

W niedzielę wieczorem prezes Fundacji Wolność i Demokracja i radny PiS Michał Dworczyk poinformował, że nie wiadomo, kiedy Polacy opuszczą Donbas. 29 grudnia miał być podstawiony autokar, ale wyjazd odwołano. Zdaniem Dworczyka, Polacy są zdezorientowani. - Otrzymali informację od administracji polskiej, że 29 grudnia wyjadą autokary z Charkowa i już zaczęli się do tego przygotowywać. Nagle okazuje się, że wszystko się zmienia i ta ewakuacja będzie w pierwszej połowie stycznia - tłumaczył.

Dworczyk tłumaczył rano w Radiu dla Ciebie, że dla sytuacja jest niezwykle poważna. - To wymagało od tych ludzi decyzji, żeby swoje życie zacząć od nowa. Oni to zrobili, nie dlatego, że mieli taki pomysł, ale dlatego, że państwo polskie ustami swoich urzędników złożyło taką deklarację - powiedział.

Rząd zapewnia, ze robi wszystko co w jego mocy, by pomóc rodakom ze wschodniej Ukrainy. MSZ poinformowało, że decyzja o ewentualnej ewakuacji Polaków z Donbasu zostanie podjęta na szczeblu rządowym w najbliższym czasie.

- Prezydent interesuje się sprawą Polaków w Donbasie. Ale ta sprawa leży w kompetencji rządu. Prezydent może tu być tylko lobbystą, może dyskretnie prosić rząd, nieformalnie na niego naciskać - mówił Tomasz Nałęcz. Według niego, Bronisław Komorowski "jest sercem z tymi ludźmi" w Donbasie. - I jak tylko może dopinguje rząd do podjęcia działań, które będą oznaczały spełnienie tej obietnicy powrotu na święta i Nowy Rok, jaką dostali od Polski - powiedział.

Jak mówił Nałęcz, Polacy ze wschodniej Ukrainy mieli powody, by uważać minione święta Bożego Narodzenia "za ostatnie spędzone" w tamtym rejonie. - Oni uważali, że Nowy Rok powitają już w bezpiecznej i spokojnej Polsce. Mówię o dotrzymaniu obietnicy danej przed świętami - podkreślił.

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

O pilne zajęcie stanowiska w sprawie Polaków z Donbasu apeluje na Twitterze były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal. - Potrzebna pilna decyzja szefowej rządu, konkretna data i zakończenie sprawy - napisał.

IAR/asop