Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Jaremczak 27.05.2015

Andrzej Duda przygotowuje się do przejęcia władzy

Na razie nie wiadomo, gdzie będzie urzędować prezydent elekt Andrzej Duda do czasu zaprzysiężenia. Szefowa sztabu Beata Szydło powiedziała, że sprawa powinna się rozstrzygnąć do końca tygodnia.
Posłuchaj
  • Będzie krakowski zaciąg do Kancelarii Prezydenta? Relacja Pawła Pawlicy (IAR)
Czytaj także

W środę po południu w doszło do spotkania szefowej sztabu Andrzeja Dudy Beaty Szydło z szefem kancelarii prezydenta Jackiem Michałowskim. Wiceprezes PiS powiedziała dziennikarzom, że prezydent elekt musi mieć miejsce, które stanie się dla niego zapleczem organizacyjnym. - Wpływa dużo zaproszeń, prośby o spotkania z przedstawicielami z zagranicy - tłumaczyła. Zaznaczyła, że do tej pory było w zwyczaju, że prezydenci elekci mieli do dyspozycji takie miejsce i "jest wola ze strony kancelarii prezydenta Komorowskiego, by tak się stało".

Od 20 lat celowi temu służył Pałac Przeździeckich przy ulicy Foksal w Warszawie. Gmach należał do MSZ. Resort nie jest już jednak właścicielem budynku, gdyż ten trafił do spadkobierców dawnych właścicieli. Teraz MSZ jedynie wynajmuje ten lokal.

Według Szydło, ostateczna decyzja nie zapadła. Jak mówiła, pozostanie w tej sprawie w stałym kontakcie z Michałowskim. - Prosiliśmy o to, żeby to mógł być samodzielny budynek, mogło być zorganizowane biuro. Rozmawiamy również na temat mieszkania dla pana prezydenta elekta i jego rodziny do czasu, gdy będzie zaprzysiężony i będzie mógł zająć mieszkanie, które przysługuje prezydentowi Rzeczypospolitej - powiedziała wiceprzewodnicząca PiS.

Do czasu zaprzysiężenia Andrzej Duda będzie współpracować ze swoim sztabem. - Będziemy dalej pomagali organizacyjnie panu prezydentowi - zapowiedziała Szydło.

Skład przyszłej kancelarii na razie pozostaje tajemnicą. - Powoli sobie to układam w głowie, proszę dać mi trochę czasu - powiedział Duda.

W piątek w Pałacu w Wilanowie Andrzej Duda odbierze oficjalne dokumenty potwierdzające wygraną w wyborach prezydenckich (źródło: TVN24/x-news)

Wśród dziennikarzy ruszyła giełda nazwisk, jego ewentualnych współpracowników. W Krakowie huczy od płotek, że prezydent - elekt ściągnie do Warszawy wiele osób ze swojego rodzinnego miasta. Jako niemal murowany faworyt do pracy w kancelarii prezydenta wymieniany jest poseł Krzysztof Szczerski, który miałby zostać doradcą do spraw międzynarodowych.

(źródło: TVN24/x-news)

Z Krakowa do Warszawy ma się też przeprowadzić Wojciech Kolarski - szef jego biura poselskiego Andrzeja Dudy, a prywatnie jego przyjaciel. - Mogę się tylko uśmiechnąć. Cały czas rozmawiamy. Wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych tygodni - powiedział Wojciech Kolarski.

Nieoficjalnie wśród kandydatów do pracy w kancelarii wymieniani są europosłowie Janusz Wojciechowski i Zbigniew Kuźmiuk, poseł z Krakowa Włodzimierz Bernacki, czy ministrowie powołani przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński i Jacek Sasin.

Nie jest jeszcze przesądzone, by w kancelarii znajdzie się Beata Szydło. - Przejście do Kancelarii Prezydenta wiąże się z tym, że trzeba zdać mandat poselski, no i nie można już ubiegać się. Ja powiem szczerze, że praca w okręgu i moja praca poselska jest dla mnie bardzo istotna i zawsze bardziej chyba pozycjonowałam się na to, żeby być takim właśnie posłem, mocno związanym z okręgiem, nawet jeżeli byłam tutaj już mocno zaangażowana w Warszawie - powiedziała w TVN 24.

PAP/IAR/asop