Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Robert Kalinowski 06.01.2016

Korea Północna straszy próbą jądrową. Zbierze się Rada Bezpieczeństwa ONZ

Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się dziś na nadzwyczajnym posiedzeniu, którego tematem będzie ostatnia próba broni nuklearnej przeprowadzona przez komunistyczny reżim Korei Północnej.
Posłuchaj
  • Niepokój po teście Korei Płn.: (IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin
  • Świat potępia północnokoreańską próbę: (IAR) Tomasz Sajewicz /Pekin
  • Sprzeciw Chin wobec testu w Korei Płn: IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin
Czytaj także

Według rozmówców agencji Reuters specjalne posiedzenie RB ONZ ma się rozpocząć ok. godz. 17 czasu polskiego. Dyplomaci zaznaczają jednak, że rozmowy będą przebiegać za zamkniętymi drzwiami. Stany Zjednoczone i Japonia wystąpiły z wnioskiem o nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa w związku z domniemaną próbą nuklearną Korei Północnej - podkreśliła w oświadczeniu rzeczniczka misji USA przy ONZ Hagar Chemali.

Skoro na razie nie możemy potwierdzić, że ten test się rzeczywiście odbył, potępiamy każde naruszenie rezolucji RB ONZ i ponownie wzywamy Koreę Północną do przestrzegania wszelkich zobowiązań międzynarodowych - dodała Chemali.

Groźne komunikaty z Pjongjangu

Władze Korei Północnej potwierdziły oficjalnie, że przeprowadziły próbny wybuch niewielkiej bomby wodorowej. Wybuch spowodował wstrząs o sile 5,1 st. w skali Richtera. Odnotowały go obserwatoria sejsmologiczne w USA, Japonii, Chinach i Korei Południowej. W komunikacie ogłoszonym post factum w Pjongjangu była mowa o próbie z bombą wodorową, która ma dużo silniejszą moc niszczenia niż bomba atomowa.

Cihan News Agency/x-news

W związku z tym o podjęcie zabiegów w celu przyjęcia rezolucji RB ONZ potępiającej działania Korei Północnej zaapelował premier Japonii Shinzo Abe. Uznał on północnokoreańską próbę z udziałem niewielkiej bomby wodorowej za "niezwykle poważne wyzwanie i zagrożenie". W kierunku poligonu, gdzie przeprowadzono test, władze w Tokio wysłały samoloty zwiadowcze dla zbadania radiacji.

Niewielka ilość wodoru
Korea wodór.jpg

Prezydent Korei Południowej Park Geun Hie zapowiedziała podjęcie odpowiednich i zdecydowanych kroków w odpowiedzi na jakiekolwiek prowokacje Korei Północnej. Zapewniła, że Seul będzie współpracował ze społecznością międzynarodową, aby ukarać Pjongjang za ostatnią próbę nuklearną.

Pekin nie został uprzedzony

W reakcji na doniesienia komunistycznego reżimu chińska państwowa agencja prasowa Xinhua oceniła, że północnokoreańska próba atomowa jest sprzeczna z założeniami "denuklearyzacji". Ostrzegła jednocześnie Pjongjang, że wszelkie działania, które prowadzą do destabilizacji sytuacji w regionie, są "niepożądane i nieroztropne". Korespondent Polskiego Radia w Pekinie informuje na Twitterze:

Jak donosi z Pekinu korespondent Polskiego Radia chińskie władze nie kryją, że dzisiejszy test przeprowadzony przez Koreę Północną był dla nich zaskoczeniem. Komunistyczna Północ także wcześniej nie uprzedzała swego największego sojusznika i sąsiada o planowanych próbach jądrowych. Stanowisko chińskich władz w tej kwestii jest jednoznaczne. - Chiny stanowczo sprzeciwiają się testowi nuklearnemu i są w pełni zaangażowane w zachowanie bezpieczeństwa w Azji Północno-Wschodniej - powiedziała na konferencji prasowej w Pekinie rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying. Chińskie władze zapowiedziały złożenie formalnego protestu wobec Korei Północnej. Jednocześnie wezwały też do wznowienia tzw. rozmów sześciostronnych poświęconych denuklearyzacji Płw. Koreańskiego.
(Wideo: Tomasz Sajewicz - Polskie Radio Pekin)
Ambicje Korei Północnej

Była to już czwarta próba z bronią jądrową przeprowadzona przez Pjongjang. "Próba udana" - jak podkreślają środki masowego przekazu w Korei Północnej. Poprzednie testy przeprowadzone w 2006, 2009 i 2013 roku wywołały międzynarodowe protesty i spowodowały nałożenie sankcji gospodarczych przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Korea Północna nieprzerwanie grozi zwiększaniem swego potencjału nuklearnego. Jak dotąd próby powstrzymania nuklearnych ambicji Pjongjangu poprzez nałożenie sankcji nie dały rezultatu. Eksperci obawiają się, że reżim północnokoreański będzie w stanie skonstruować broń mogącą dosięgnąć USA.


Wideo: W pażdzerniku w Pjongjangu odbyły się uroczystości z okazji 70. rocznicy utworzenia Partii Pracy Korei, która sprawuje władzę w komunistycznej KRLD. Pierwszym punktem programu była wielka defilada wojskowa. Głos zabrał sam "wielki przywódca" Kim Dzong Un. Wydarzenie podziwiały tłumy obywateli z bukietami sztucznych kwiatów.
CNN Newsource/x-news
IAR/PAP/rk

(Maciej Jastrzębski, Polskie Radio, Moskwa