Lekarze rezydenci, którzy są w trakcie zdobywania specjalizacji w określonej dziedzinie swojego zawodu, są skazani na pracę za wynagrodzenie o wiele poniżej średniej krajowej. Dzisiaj średnio ich zarobki stanowią 77 proc. średniej płacy krajowej.
– Protestowaliśmy przeciwko wielu rzeczom. Mam tu na myśli niedopracowany system rekrutacji, pełną odpowiedzialność za pacjenta i wykonywanie normalnych obowiązków lekarza przy zarobkach 13-14 zł za godzinę pracy – podkreślił Maciej Łuba, lekarz rezydent.
W Szpitalu Klinicznym w Białymstoku lekarce rezydentce zaproponowano dyżury za 1 zł. Są i tacy lekarze z prawem do wykonywania zawodu, którzy przez kilka lat pracują całkowicie za darmo.
– Jest wiele szpitali, które proponują szlachetną pracę w formie wolontariatu. Zaznaczam, że jest to normalna praca po minimum 8 godzin. Jeżeli młody lekarz zdecyduje się na taką propozycję to musi szukać dodatkowego zatrudnienia, by jakoś przeżyć bez wsparcia rodziców lub chociażby współmałżonka. Taka sytuacja trwa przez cały okres specjalizacji, czyli przez 6 lat – powiedział Jakub Kosikowski, lekarz rezydent.
W audycji Maciej Łuba oraz Jakub Kosikowski mówili także o ogólnej sytuacji pracy lekarzy w Polsce.
Polskie Radio 24/db