- To wzrost kapitału emerytalnego na poziomie nienotowanym na żadnej lokacie - mówi prof. Gertruda Uścińska, prezeska ZUS.
- Wskaźnik 108,94 pozwala uzyskać przyrost stanu konta o wartości 450 tys. zł o kwotę 40,2 tys. zł. Natomiast jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł w postaci składek i kapitału początkowego, to waloryzacja doprowadzi do dopisania aż 76 tys. zł - tłumaczy prof. Uścińska.
Tarcza antykryzysowa 3.0. Waloryzacja emerytur na nowych, korzystniejszych zasadach
W roku mamy dwie waloryzacje związane z emeryturami
Przypomnijmy, waloryzacja w czerwcu jest kwestią odrębną od waloryzacji w marcu. Tą w czerwcu objęci są obywatele, którzy jeszcze nie pobierają emerytury, ale już odkładają pieniądze na przyszłe świadczenie. Waloryzacja w czerwcu sprzyja osobom, które dopiero odkładają środki na przyszłą emeryturę. W tym roku jest niezwykle korzystna - rekordziści będą mogli zyskać nawet 100 tys. zł.
Natomiast waloryzacja marcowa dotyczy seniorów, którzy już pobierają świadczenia. W tym roku wyniosła 3,52 proc. Szacunki ekspertów z Instytutu Emerytalnego wskazują, że w przyszłym roku może osiągnąć niespotykany dotąd poziom ok. 5 proc.
Waloryzacja to dopasowanie zebranych środków finansowych do rosnących cen na rynku oraz wartości wynagrodzeń. Na jakiej podstawie wyliczana jest czerwcowa waloryzacja? Wskaźnik czerwcowy jest ustalany nie tylko na podstawie wzrostu cen, ale i tempa wzrostu składek emerytalnych.
Biznesinfo, ZUS, PAP, jk