Jeszcze w lutym ministrowie będą debatować nad projektem przepisów, który tworzy nadzór nad poszukiwaniami i wydobyciem.
Liczy się szybkość
Szef rządu podkreślał, że mianując nowego ministra nakazał mu stanowcze przyspieszenie prac prowadzących do wydobycia gazu.
W ciągu dwóch tygodni minister środowiska ma przedstawić na Radzie Ministrów kompleksową ustawę regulującą poszukiwania i wydobycie gazu łupkowego w Polsce.
NOKE jednak nie powstanie
Już dziś jednak wiadomo, że nie powstanie projektowany wcześniej urząd Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych. Wzmocniony za to będzie Wyższy Urząd Górniczy. Premier Donald Tusk jest przekonany, że jest to słuszne rozwiązanie dlatego, że zachęci firmy do inwestowania pieniędzy w poszukiwanie gazu łupkowego. Dlatego został wybrany model ustawy, który wprowadza mniejszą biurokrację.
Z kolei minister środowiska Maciej Grabowski zapewnił, że to będzie przełomowy rok, jeśli chodzi o poszukiwania gazu łupkowego w Polsce. W tym roku będzie wykonanych co najmniej 30 nowych odwiertów. Być może już w tym roku zostanie utworzony pierwszy odwiert komercyjny. Wszystko wskazuje na to, że powstanie on na Pomorzu. Według premiera, eksploatacja złóż gazu łupkowego zapewni Polsce bezpieczeństwo energetyczne.
W projekcie rządowych przepisów znajdzie się między innymi zapis o jednej koncesji na poszukiwanie i wydobycie złóż. W tej chwili konieczne uzyskanie osobnych koncesji.
abo
Premier: Wydobycia gazu łupkowego nie będzie kontrolować NOKE
TVN24 Biznes i Świat/x-news
abo