IAR
Anna Wiśniewska
24.05.2014
Orlen sprzeda rafinerię w Możejkach Rosjanom?
Litwini boją się, że Orlen sprzeda rafinerię w Możejkach Rosjanom. To byłby dla nas duży problem - mówi były minister transportu Litwy Eligijus Masiulis.
Posłuchaj
-
Litwini boją się, że Orlen sprzeda rafinerię w Możejkach Rosjanom - relacja Tomasza Majki z Wilna (IAR)
Czytaj także
Polski koncern od lat narzeka, że władze w Wilnie nie wspierają inwestycji. Tylko w pierwszym kwartale tego roku rafineria przyniosła stratę ponad 40 milionów dolarów.
Wysokie stawki za transport
Eligijus Masiulis przyznaje, że litewskie koleje żądają od Orlenu za przewóz paliw stawek o jedną trzecią wyższych niż te, które obowiązują białoruskich producentów. - Jednym z problemów są stawki za transport, są one bardzo wysokie. Nie chcemy by Orlen sprzedał rafinerię Rosjanom. To byłby dla nas problem - ostrzega polityk.
Kolejne zwolnienia grupowe
Na początku miesiąca polski minister skarbu Włodzimierz Karpiński o sytuacji Możejek rozmawiał z Jarosławem Niewierowiczem, ministrem energetyki Litwy. Obecnie Możejki wykorzystują jedynie 60 procent mocy produkcyjnych. Niedawno ogłosiły kolejne zwolnienia grupowe. Z litewskiej firmy odejdzie 135 osób.
Orlen Lietuva zwalnia pracowników: problemy rafinerii w Możejkach >>>
Płocki koncern już dawno próbował znaleźć nabywcę dla litewskiej rafinerii. Bank inwestycyjny Nomura przez kilkanaście miesięcy bezskutecznie szukał potencjalnego kupca. Wystraszyła zainteresowanych prawdopodobnie cena. Orlen zainwestował w Możejki łącznie ponad 4 miliardy dolarów.
IAR, awi