Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 09.10.2015

Gaz zdrożeje? PGNiG chce dopłaty państwa do gazu z Terminala w Świnoujściu

Gazowa spółka PGNiG chce rekompensaty za to, że na razie będzie ponosiła całkowite koszty funkcjonowania terminala w Świnoujściu, choć będzie wykorzysta tylko jedną trzecią jego możliwości. Czy za tą "socjalizację" gazoportu zapłacimy my wszyscy?
Posłuchaj
  • PGNiG chce rekompensaty za to, że na razie będzie ponosiła całkowite koszty funkcjonowania terminala w Świnoujściu. Czy ta socjalizacja kosztów podniesie ceny gazu, mówi w radiowej Jedynce Łukasz Dubicki, partner w kancelarii Pietrzyk Wójtowicz Dubicki./Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

Socjalizacja, czyli pomysł na dopłatę, o którą Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wnosi do Urzędu Regulacji Energetyki i resortu skarbu, oznacza podzielenie kosztów funkcjonowania infrastruktury pomiędzy podmioty z niej korzystające. W przypadku PGNiG pomysł ten opiera się o odszkodowanie, które spółka ma otrzymać od URE. W ostatecznym jednak rozrachunku zapłacą za to wszyscy konsumenci odbierający gaz.

Ceny nie pójdą w górę?

Na razie nie wiadomo, ile miałaby wynosić ta dodatkowa opłata. To okaże się prawdopodobnie dopiero w po uruchomieniu terminala. Paradoksalnie jednak nie muszą tego odczuć nasze portfele.

̶  Ceny gazy mogą pozostać bez zmian, ponieważ nawet jeśli operator systemu przesyłowego wkalkuluje opłatę z tytułu tej socjalizacji do swoich taryf, to może się okazać, że otwarcie nowego wejścia do systemu, w postaci terminala, może spowodować obniżkę cen gazu - wyjaśnia Łukasz Dubicki, partner w kancelarii Pietrzyk Wójtowicz Dubicki.

URE zgodzi się na dopłatę, bo infrastruktura energetyczna to kwestia bezpieczeństwa nas wszystkich

Według mecenasa Dubickiego, URE zgodzi się na pomysł PGNiG, ponieważ jest on zasadny ze względów ekonomicznych jak i bezpieczeństwa państwa.

- Nie można pozostawić PGNiG samemu sobie, gdyż zawarło kilka niekorzystnych ekonomicznie kontraktów z uwagi na uwarunkowania polityczne - dodaje ekspert i zwraca uwagę na to, że odszkodowanie dla spółki musi zostać wyliczone w taki sposób, aby Komisja Europejska nie uznała tego za niedozwoloną pomoc publiczną.

Nie tylko w Polsce socjalizuje się koszty

Socjalizacja kosztów nie jest niczym wyjątkowym i nowym. Z takiego rozwiązania skorzystano chociażby w przypadku litewskiego gazoportu w Kłajpedzie.

W USA też socjalizują

̶  Można również przytoczyć przykład, który funkcjonuje w Stanach Zjednoczonych. Tam infrastrukturę energetyczną również poddano socjalizacji. Ponieważ korzystają z niej wszyscy i wszystkim zależy na bezpieczeństwie energetycznym, więc w wielu krajach te rozwiązania są stosowane - mówi rozmówca radiowej Jedynki.

Co więcej również w naszym kraju już teraz można znaleźć podobne pomysły, choć w trochę innej formie. Dotyczy to np. infrastruktury drogowej.

 ̶  Jest naliczana tzw. opłata adiacencka dla właścicieli nieruchomości położonych bezpośrednio przy nowobudowanych drogach, jako dla podmiotów, które będą z nich korzystały. To pokazuje, że partycypacja w kosztach jest stosowania i jest konieczna – konkluduje mec. Dubicki.

Błażej Prośniewski