Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 04.02.2016

Kompania Węglowa rozmawia z inwestorami. Potrzebuje w sumie 2,2 mld zł

Kompania Węglowa (KW) rozpoczęła rozmowy z inwestorami, zainteresowanymi zaangażowaniem się w Polską Grupę Górniczą (PGG), gdzie trafi 11 kopalń Kompanii.

Docelową wartość niezbędnego dokapitalizowania spółka szacuje maksymalnie na 2,2 mld zł, z czego 1,5 mld zł mają wnieść inwestorzy.

Prezes Kompanii Krzysztof Sędzikowski nie zdradził w czwartek, kim są potencjalni inwestorzy. Chodzi o kilka podmiotów; wśród tych, którzy zawarli już z KW umowę o poufności i otrzymali dostęp do danych spółki, nie ma podmiotów zagranicznych. Intencją zarządu Kompanii jest, by Polska Grupa Górnicza z 11 kopalniami ruszyła 1 maja tego roku. Według prezesa, jest to ambitny, ale realny termin.

Potrzeba 1,5 mld zł

Podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami prezes potwierdził, że docelowa wielkość dokapitalizowania PGG jest większa niż zakładane przed rokiem 1,5 mld zł. Powodem jest m.in. głębszy od prognozowanego spadek cen węgla. Aby uzupełnić lukę finansową Kompania zawarła z bankami porozumienie o dodatkowej emisji obligacji o wartości 700 mln zł. Kolejne 1,5 mld zł chce pozyskać od inwestorów. Przygotowano też – jak mówił prezes – biznesplan „bardziej wymagający” w sferze redukcji kosztów i poprawy jakości węgla.
Sędzikowski przypomniał, iż już wcześniej zrezygnowano z koncepcji, zgodnie z którą inwestorami w nowej KW miały być jedynie Polskie Inwestycje Rozwojowe i Towarzystwo Finansowe Silesia; wśród zaangażowanych w spółkę mają być też inne podmioty oraz katowicki Węglokoks, który zamieni na akcje zaliczkę przekazaną wcześniej Kompanii na zakup czterech rybnickich kopalń.

PGG do końca kwietnia?

PGG – jak mówił prezes – musi powstać do końca kwietnia; w przeciwnym razie Kompania będzie miała problemy z płynnością. Biznesplan zakłada, że przyszły rok będzie dla PGG okresem dalszych działań naprawczych, natomiast w 2017 r. grupa ma być już podmiotem samofinansującym się. „Wierzę, że z 11 kopalniami możemy zrobić z PGG rentowną firmę” – zadeklarował.
Biznesplan spółki zakłada – według prezesa – „konserwatywne podejście do cen węgla” i nie przewiduje na razie znaczącego odbicia cenowego; obecnie ceny węgla w Europie są najniższe od 2003 r. - Największe ryzyka biznesplanu, który przedstawiamy inwestorom, to ceny węgla, kopalnie trudne pod względem warunków i zagrożeń naturalnych oraz elastyczność kosztów pracy – ocenił Sędzikowski.

Koszt produkcji ma spaść do 214 zł za tonę

Prezes przedstawił dotychczasowe efekty restrukturyzacji Kompanii. Jak mówił, w ciągu roku udało się obniżyć średni koszt produkcji tony węgla z blisko 300 zł do niespełna 260 zł; plan zakłada, że w PGG w 2017 r. koszt ten powinien wynosić ok. 214 zł na tonie. Sędzikowski uważa, że jest potencjał dalszego obniżania kosztów. Podkreślił, że oszczędności udało się osiągnąć bez redukcji kosztów osobowych, stanowiących większość kosztów spółki. O 14 proc. poprawiła się wydajność pracy – obecnie na jednego zatrudnionego przypada 718 ton wydobytego węgla.

Elastyczny system płac

Zarząd KW zmierza do uelastycznienia systemu wynagradzania górników i uzależnienia części świadczeń od wydajności i wyników. Stąd wypowiedzenie zawartego pół roku temu porozumienia ze związkami, które gwarantowało górnikom niezmienność zasad wynagradzania przez rok od przekazania kopalń do PGG. Spółka chce negocjować ze związkami nowy układ zbiorowy dla Grupy; prezes przekonuje, że nie należy wchodzić w nową strukturę z porozumieniem blokującym na rok system płacowy.
Z danych Kompanii wynika, że w ubiegłym roku rentowne były jedynie trzy spośród 11 kopalń, które trafią do PGG – Marcel (77,58 zł rentowności na tonie węgla), Bolesław Śmiały i Chwałowice (odpowiednio 11,77 zł i 8,66 zł). Blisko rentowności są kopalnie Piast i Ziemowit, które rok wcześniej produkowały węgiel z zyskiem, ale w 2015 r. pogorszyły wynik, ponieważ wypełnione niesprzedanym węglem zwały przyhamowały produkcję. Kolejne cztery kopalnie miały w zeszłym roku stratę rzędu 41-47 zł na każdej tonie, kopalnia Pokój – ponad 77 zł, a gliwicka kopalnia Sośnica aż 124 zł.

Cel to rentowność kopalni

- Docelowo wszystkie kopalnie muszą być rentowne; dużo udało się już zrobić w zakresie poprawy rentowności, ale równie wiele pozostało jeszcze do zrobienia – powiedział prezes. Zapowiedział formalne połączenie po około roku działania PGG kopalń Pokój i Bielszowice w Rudzie Śląskiej, po uprzednim połączeniu technologicznym obu sąsiadujących ze sobą zakładów.
Kompania nie podała łącznego wyniku netto oraz wyniku na sprzedaży węgla za ubiegły rok, tłumacząc, że dane te nie są do końca miarodajne. Firma operuje wskaźnikiem EBITDA, który wyniósł za ubiegły rok blisko 1 mld zł. - Ten wskaźnik pokazuje zdolność firmy do generowania gotówki, z której finansowane są wydatki; to faktyczny wynik z działalności operacyjnej – tłumaczył prezes.

Związki z KW zapowiadają akcję informacyjną

W najbliższy wtorek we wszystkich kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej odbędą się tzw. masówki - spotkania, podczas których związkowcy przedstawią górnikom swoją ocenę dot. m.in. przyszłości restrukturyzowanej spółki.

Czekają też na stanowisko ministra energii.

Po tym, jak środowe rozmowy związkowców z zarządem Kompanii i wiceministrem energii Grzegorzem Tobiszowskim zakończyły się bez porozumienia, w czwartek zebrał się sztab działających w spółce związków. Zdecydowano o przeprowadzeniu masówek 9 lutego.

Przedmiotem sporu jest wypowiedzenie przez zarząd Kompanii porozumienia z lipca zeszłego roku, które gwarantowało górnikom niezmienność warunków pracy i płacy przez rok po przekazaniu 11 kopalń do nowego podmiotu - Polskiej Grupy Górniczej.

Zarząd nie wycofa się z wypowiedzenia

W środę prezes Kompanii Krzysztof Sędzikowski potwierdził, że zarząd nie wycofa się z wypowiedzenia, ponieważ nie chce, aby jego postanowienia zostały przeniesione do nowej struktury i przez rok blokowały możliwość jakichkolwiek ruchów w systemie wynagrodzeń. Prezes proponował zawieszenie wypowiedzenia na miesiąc i rozmowy na temat nowego układu zbiorowego. Związki deklarują chęć rozmów, ale żądają wycofania wypowiedzenia.

- W naszej ocenie wypowiedzenie przez zarząd Kompanii porozumienia z 17 lipca 2015 r. jest złamaniem wcześniejszych deklaracji i obietnic składanych przez Ministra Energii oraz zarząd KW. Przypomnę, że to porozumienie dawało załogom kopalń i zakładów Kompanii gwarancję zachowania warunków zatrudnienia i wynagrodzenia w nowym podmiocie, który nosi nazwę Polska Grupa Górnicza - powiedział szef Solidarności w Kompanii Bogusław Hutek.

W piątek w Warszawie reprezentanci górniczych central związkowych spotkają się z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim podczas obrad tzw. zespołu trójstronnego ds. bezpieczeństwa socjalnego górników. Związkowcy liczą, że szef resortu energii przedstawi jednoznaczne stanowisko rządu w tej sprawie.

- Oczekujemy, że podczas piątkowego spotkania pan minister przedstawi nam jasne stanowisko w sprawie dalszych kroków resortu oraz zarządu Kompanii dotyczących realizacji powstania Polskiej Grupy Górniczej - powiedział Hutek.

Kompania Węglowa jest największym polskim producentem węgla; w ubiegłym roku wydobyła niespełna 26 mln ton tego surowca. Zatrudnia ok. 34,2 tys. osób.

R. Petru: Nie zgadzamy się na dalsze finansowanie nieefektywnych kopalń

TVN24/x-news

PAP, abo