Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 28.12.2017

Nocna taryfa za prąd już od stycznia 2018 roku

Od stycznia nocna taryfa za prąd dla odbiorców indywidualnych będzie niższa nawet o 40 procent. Ma być elementem walki ze smogiem w Polsce.
Posłuchaj
  • O nowej taryfie nocnej mówili w radiowej Jedynce Andrzej Rupczyński, dyrektor do spraw badań i analiz think tanku Forum Energii i Marek Józefiak z Fundacji Greenpeace Polska (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

To dobre narzędzie i kierunek zmian, ale praktyka pokaże, na ile skuteczne, ocenia Andrzej Rupczyński, dyrektor do spraw badań i analiz think tanku Forum Energii.

- Źródła smogu to komunikacja, indywidualne ogrzewanie w piecach opalanych węglem i odpadami. Inicjatywa Ministerstwa Energii jest taka, aby wprowadzić możliwość zastąpienia tych pieców spalających węgiel instalacjami elektrycznymi. Aby zachęcić mieszkańców domów, którzy wykorzystują piece na węgiel, do wykorzystywania energii elektrycznej, musi ta energia być tańsza. Obniżenie ceny o połowę, bo ta taryfa to jest sprzedaż energii w godzinach nocnych za pół ceny, chyba jeszcze nie wystarczy, aby zachęcić mieszkańców do zmiany pieca węglowego na piec akumulacyjny. Cena energii jest w dalszym ciągu za wysoka, żeby było to bodźcem do zmiany – uważa rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

W Polsce 3,5 miliona domów indywidualnych ma piece węglowe. By je ogrzać, rocznie spala się 12 milionów ton węgla. To jedna trzecia tego, co zużywa cała energetyka i elektrociepłownie do produkcji prądu w całym kraju. 

Potrzebna alternatywa dla ogrzewania węglem

Marek Józefiak z Fundacji Greenpeace Polska zgadza się, że potrzebna jest tania alternatywa dla ogrzewania węglem, jednak rządowa propozycja jego zdaniem taka nie jest.

- Jak wskazują eksperci, taryfa obowiązuje tylko przez kilka godzin, natomiast w ciągu dnia nie obowiązuje. To rozwiązanie nie jest więc tanią, korzystną alternatywą dla mieszkańców. Natomiast wydaje się, że jest zrobione po to, żeby elektrownie węglowe miały co robić z energią w nocy – uważa ekspert.

Aby proponowane rozwiązanie było opłacalne, niższa taryfa powinna obowiązywać przez większość doby, tak jak jest to np. u naszych południowych sąsiadów. Są też polscy producenci  urządzeń energetyki odnawialnej, których powinniśmy wspierać.

- Przypomnę, że mamy polskich producentów energii odnawialnej, takich urządzeń jak pompy ciepła, kotły na paliwo z odpadów drzewnych. Mamy więc takie technologie, możemy wspierać polskich producentów – dodaje rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Potrzebne zachęty finansowe

Podobnego zdania jest Andrzej Rupczyński, który uważa, że potrzebne są inne zachęty finansowe, by działania antysmogowe przyniosły zamierzony efekt. Tym bardziej, że obecnie wymiana pieca węglowego to spory wydatek.

- Piec akumulacyjny jest tańszy. Lepszym rozwiązaniem jest pompa ciepła, ale ona z kolei ma jeszcze większą barierę inwestycyjną, jeszcze wyższy koszt inwestycyjny. Tutaj równolegle z tą taryfą antysmogową powinien iść program dofinansowywania wymiany pieców na elektryczne urządzenia grzewcze – mówi ekspert.

W tym zakresie konieczna jest współpraca i koordynacja działań różnych instytucji, zwłaszcza samorządów, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz rządu, podkreślają eksperci. 

Aleksandra Tycner, awi