Nord Stream 2 coraz bliżej ukończenia. Czy europejska solidarność zawiodła?
"Gazociąg Nord Stream 2, który »rząd USA zwalcza sankcjami i który wiele państw UE odrzuca«, jest »projektem czysto ekonomicznym«, a wszystko inne to »głupia propaganda« - mówił po raz kolejny przywódca Kremla Władimir Putin na forum gospodarczym w Petersburgu, gdzie ogłosił, że NS2 zostanie ukończony w ciągu dwóch miesięcy" - pisze Mathias Brueggmann w komentarzu w niemieckim dzienniku gospodarczym.
Czytaj także:
Zauważa, że Putin przytaczał dobrze znane argumenty. "Prezydent Rosji podaje fakt, że gazociąg jest krótszy niż tranzyt rosyjskiego gazu ziemnego przez Ukrainę i Słowację lub przez Białoruś i Polskę. W przypadku Nord Stream 2 według Putina »nie będzie ryzyka związanego z danym krajem i nie będzie opłat tranzytowych«" - czytamy w komentarzu.
"Ale potem przyszły zdradzieckie słowa Putina [...], że to wina Ukrainy, że za tranzyt rosyjskiego gazu ziemnego do Europy Zachodniej otrzymuje tylko 1,5 mld USD zamiast 3-4 mld USD rocznie. Gdyby istniały normalne stosunki między Kijowem a Moskwą, to - jak mówi Putin - »tranzytowalibyśmy więcej gazu«. Prezydent Rosji obwinił także ukraińskich przywódców za ten konflikt" - wskazuje Brueggmann.
Waszyngton: przedstawiciele władz USA i Niemiec rozmawiali o Nord Stream 2
Cel: zbliżenie Ukrainy do Rosji
Według publicysty Putin "tym samym stawia NS2 wyraźnie w politycznym narożniku. Gazociąg przez Morze Bałtyckie jest »narzędziem wychowawczym« wobec walczącej o niepodległość Ukrainy: ma ją ponownie zbliżyć do środka ciężkości polityki mocarstwowej - Kremla".
"Tak jak Moskwa przejmuje Białoruś za pomocą miliardowych pożyczek [...], tak samo próbuje wykorzystać pieniądze, aby ponownie zbliżyć Ukrainę do Rosji" - zauważa Brueggmann.
"Trzeba wiedzieć, że wykorzystanie Nord Stream 2 służy właśnie celom geostrategicznym" - podkreśla publicysta. "Putin i jego partnerzy mówią o »projekcie czysto ekonomicznym« i myślą, że inni są tak głupi, by nie dostrzegać politycznych interesów Rosji".
"Sam Putin ujawnił polityczne jądro Nord Stream 2"
Zdaniem "Handelsblatt" "rozsądnym posunięciem jest zrozumienie prawdziwych intencji stojących za rurociągiem i ocena, czy rzeczywiście leży on w interesie Europy [...]". "Angela Merkel z Joe Bidenem będą musieli ponownie odpowiedzieć na to pytanie na marginesie spotkań G7, NATO i UE. Merkel nie może się teraz z tego wykręcić. Sam Putin ujawnił polityczne jądro Nord Stream 2".
Rosyjski przywódca ocenił w ubiegłym tygodniu, że budowa drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 mogłaby zakończyć się w ciągu dwóch miesięcy.
***
Gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2 (opr. Adam Ziemienowicz, Maciej Zieliński/PAP)
pb