PKN Orlen poinformował, że dostawy na stacje są realizowane, a koncern dysponuje zapasami zapewniającymi ich ciągłość. W oświadczeniu zaapelowano o weryfikowanie źródeł informacji, które sugerują braki w dostępności paliw. - Paliwa nie zabraknie - zapewniono.
Orlen wprowadził rozwiązania zapewniające obsługę wszystkim klientom stacji koncernu. Kierowcy samochodów osobowych mogą obecnie zatankować jeden bak, to jest 50 litrów, a pojazdów ciężarowych - 500 litrów. - Pojazdy służb mogą tankować dowolną ilość paliwa - przekazano w komunikacie spółki.
Niezweryfikowane informacje
Orlen zapewnił, że gdy tylko na stacjach rozładowany zostanie zwiększony ruch, sprzedaż wróci do normalnego trybu.
Od wczoraj w wyniku dezinformacyjnych wpisów w mediach społecznościowych o możliwych brakach paliw lub drastycznych podwyżkach cen, na stacjach paliw w całej Polsce notowano zwiększony ruch. Kierowcy stali w długich kolejkach, by zatankować swoje pojazdy.
Zarówno rząd, jak i właściciele stacji przekonują, że wszelkie informacje o brakach są fałszywe. Do sprawy dezinformowania o dostępie do paliw odniósł się prezes koncernu PKN Orlen Daniel Obajtek.
"Od wczoraj zidentyfikowaliśmy dużą aktywność wielu kont w mediach społecznościowych prowadzących zorganizowaną dezinformację dotyczącą dostępności paliw w Polsce. W związku z tym złożyliśmy odpowiednie doniesienie do ABW. Apelujemy o dokładne weryfikowanie źródeł informacji" - napisał na Twitterze.
00:16 11584349_1.mp3 Rynek paliw w Polsce jest bezpieczny. Nie brakuje benzyny i diesla - (IAR)
Czytaj także:
es