- Wydawało mi się, że jestem szczęśliwa i byłam szczęśliwa. Miałam dobrą pracę i marzyłam o wyjeździe do Nepalu. W czasach studenckich poznałam Nepalczyków, którzy studiowali w Europie, opowiadali o swoim kraju i pokazywali zdjęcia, kalendarze, mapy – opowiada Magda.
Po 15 latach od tych studenckich opowieści pojawiła się możliwość wyjazdu i postanowiła z niej skorzystać. Zorganizowała wyprawę. Podczas wspinaczki na szczyt Gokyo Ri zapadła na chorobę wysokościową. Pamięta tylko, że resztką sił modliła się, żeby wyzdrowieć. Uratował jej życie przewodnik Sujan. - Wiedziałem, że będzie moją żoną. Czułem, że to ta kobieta. Czekałem na nią wiele lat - mówi Sujan, który oświadczył się podczas wyprawy.
Reportaż w Trójce - słuchaj, kiedy chcesz >>>
Magda wróciła do Polski i postanowiła dać sobie czas na przemyślenie różnych rzeczy. Po sześciu miesiącach ponownie pojechała do Nepalu. - Jeździliśmy po całym kraju. Byliśmy u rodziny Sujana, oni czekali na to tak samo niecierpliwie jak ja - wspomina i zaznacza, że w Nepalu małżeństwa są aranżowane.
- Dla nich byłam obcą osobą, nie tylko kulturowo, ale w ogóle taką niepochodzącą z ich świata - mówi. Jednak czuła, że to mężczyzna, z którym chce spędzić życie. Ślub brała w sukni polsko-nepalskiej. Magda i Sujan mieszkają w Polsce, wychowują synka i organizują wyprawy do Nepalu.
Zapraszamy do wysłuchania reportażu "Miłość z Nepalu" Joanny Bogusławskiej.
"Reportaży" w Trójce można słuchać od poniedziałku do czwartku o 18.15.
(mp)