Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Szałowska 11.03.2011

Panom wstęp wzbroniony!

- Mężczyźni na zabawie zaraz się upijają. Najlepiej bawią się same babki. Jest czas na fajne pomysły, czerpiemy radość z samego tańca - zapewniają uczestniczki babskiego combra.
Panom wstęp wzbronionyGlow Images/East News

Mężczyźni przypuszczają, że kobiety wymyśliły własną zabawę w odwecie za ich męskie biesiady górnicze i karczmy piwne.

zapewniają uczestniczki babskiego combra, śląskiej zabawy na damską modłę. Chłop może być co najwyżej wodzirejem ...
Przychodzą kobiety w różnym wieku. Są i tańce śląskie, i muzyka współczesna. Zabawa trwa do białego rana. Najwytrwalsze "zaliczają" kilka babskich combrów w karnawale.
- Kiedyś wystarczyło, że spotkały się dwie babki na kawę i to już był babski comber - opowiadają o źródłach tradycji.
Mężczyźni przypuszczają, że kobiety wymyśliły własną zabawę w odwecie za ich męskie biesiady górnicze.
- Wyrwać się sama, bez męża, bez dzieci, odstresować się
- Był taki przypadek, że zajrzeli dwaj panowie ze służb porządkowych, a panie były już tak rozbawione, że ci policjanci o mało co nie zostali w samej bieliźnie, w podskokach opuścili lokal - śmieje się organizatorka combrów.
Aleksander Robotycki z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie zaznacza, że combry zna tylko z literatury, bo przecież nie wolno mu w nich uczestniczyć. - Comber odbywał się na koniec karnawału, na pewno był związany z pewnymi zachowaniami matrymonialnymi, odbywał się na Śląsku, w krakowskim, ale też innych regionach - opowiada. Te babskie imprezy w tradycji bardzo mocno związane z przestrzenią prokreacyjno-seksualną życia, dziś już nie ma takiego charakteru, ale pozostał iście babski.
Panowie z zespołów muzycznych i wodzireje przyznają, że kobiety bez partnerów zachowują się swobodniej, nie boją się oceny, reagują bardziej spontanicznie. Najlepiej wiedzą o tym combrowi striptizerzy ...
Aby usłyszeć, co groziło kawalerowi złapanemu przez kobiety w trakcie combra, wystarczy kliknąć "Reportaż Katarzyny Błaszczyk 10 marca" w boksie "Posłuchaj".Mężczyźni przypuszczają, że kobiety wymyśliły własną zabawę w odwecie za ich męskie biesiady górnicze.

Przychodzą kobiety w różnym wieku. Są i tańce tradycyjne, zabawy, i muzyka współczesna. Impreza trwa do białego rana. Najwytrwalsze "zaliczają" kilka babskich combrów w karnawale.

- Kiedyś wystarczyło, że spotkały się dwie babki na kawę i to już był babski comber - opowiadają o źródłach tradycji.

Aleksander Robotycki z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie zaznacza, że combry zna tylko z literatury, bo przecież nie wolno mu w nich uczestniczyć.

- Comber odbywał się na koniec karnawału, na pewno był związany z pewnymi zachowaniami matrymonialnymi na Śląsku, w krakowskim, ale też innych regionach - opowiada.

Te imprezy, w tradycji bardzo mocno związane z przestrzenią prokreacyjno-seksualną życia, dziś już nie mają takiego charakteru, ale pozostały iście babskie.

- To jest okazja, żeby wyrwać się samej, bez męża, bez dzieci, odstresować się - opowiadają uczestniczki zabawy. Podobnego zdania są jedyni mężczyźni dopuszczeni do zabawy - członkowie zespołów muzycznych i wodzireje. - Kobiety bez partnerów zachowują się swobodniej, nie boją się oceny, reagują bardziej spontanicznie - przyznają.

Najlepiej wiedzą o tym combrowi striptizerzy ...


Aby usłyszeć, co groziło kawalerowi złapanemu przez kobiety w trakcie combra, wystarczy kliknąć "Reportaż Katarzyny Błaszczyk 10 marca" w boksie "Posłuchaj".

Reportaży można słuchać na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 18.15. Zapraszamy.

Naszych reportaży mogą Państwo również słuchać na stronie internetowej Studia Reportażu i Dokumentu.

Zapraszamy też na naszą stronę na Facebooku!

(asz)