Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Małgorzata Byrska 20.08.2014

UOKiK coraz lepiej chroni seniorów: blisko milion złotych kary dla sprzedawców garnków

900 tys. złotych – taką karę wymierzył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dwóm firmom sprzedaży bezpośredniej: Eco-Vital i Mat-Medic. Firmy wprowadzały klientów błąd i pod pozorem pokazów kulinarnych czy badań medycznych oferowały garnki, urządzenia paramedyczne i inne „niezwykłe akcesoria”, nie informując klientów o przysługujących im prawach.
Starsze osoby będą coraz bardziej interesującą grupą zarówno dla handlowców,  jak i usługodawców.Starsze osoby będą coraz bardziej interesującą grupą zarówno dla handlowców, jak i usługodawców.Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Już wkrótce Urząd będzie publikował listy nierzetelnych firm, które stosują niedozwolone praktyki wobec konsumentów – mówił na antenie Radiowej Jedynki Adam Jasser, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. (Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Seniorzy to dzisiaj bardzo atrakcyjna grupa konsumentów, coraz liczniejsza, dysponująca relatywnie wysokimi i co ważne – stabilnymi dochodami, bez obciążeń kredytowych – stwierdził w Polskim Radiu 24 dr Piotr Błędowski ze Szkoły Głównej Handlowej.(Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Chodzi o to, żeby przy wypożyczaniu sali właściciel zweryfikował taką firmę. Można to zrobić u lokalnego rzecznika konsumentów, w Federacji Konsumentów albo w PSSB – uważa dyrektor generalny PSSB Mirosław Luboń, gość Radiowej Jedynki. (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Celem jest, by umowy, które podsuwa się do podpisu, były rzetelnie przygotowane, żeby nie zawierały klauzul nieuczciwych i żeby zawierały wszystko to, co należy – podkreśla dyrektor generalny PSSB Mirosław Luboń, gość Radiowej Jedynki. (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • To jest chyba najskuteczniejszy sposób – informowanie czego należy się wystrzegać, na co trzeba zwracać uwagę i gdzie szukać pomocy – zauważa dyrektor generalny PSSB Mirosław Luboń, gość Radiowej Jedynki. (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

UOKiK zarzucił też tym firmom nieinformowanie uczestników, zwłaszcza osób starszych, które są adresatami tych pokazów, że celem imprez jest dokonanie transakcji handlowej. W związku z tym reklamowany jest pokaz, występ, show kulinarny, a prawdziwym celem jest doprowadzenie do sprzedaży, do podpisania umowy np. połączonej z zaciągnięciem kredytu. A odbywało się to często bez poinformowania, że konsument ma prawo odstąpić od umowy w ciągu 10 dni, co jest obowiązkowe dla każdego przedsiębiorcy sprzedającego poza lokalem firmy.

– W przypadku Mat-Medic, który sprzedawał urządzenia paramedyczne, tzw. rezonatory biofotonowe, które mają jakoby polepszać stan zdrowia, firma ustaliła dolną granicę wieku na 55 lat, czyli wyraźnie widać, że i pokazy, i produkty są adresowane do emerytów. A było to wręcz organizowane w taki sposób, by sprawiało wrażenie, że jest to badanie, lekarsko-medyczne – wyjaśnia prezes UOKiK Adam Jasser, gość Radiowej Jedynki.

Adam
Adam Jasser, prezes UOKiK.

 

Przedstawiciele firmy byli ubrani w białe fartuchy, były plakaty ze zdjęciami  lekarzy, stwarzano atmosferę, że jest to związane z badaniem zdrowia. Dlatego oprócz kary, UOKiK zdecydował się na rygor natychmiastowej wykonalności, i zakazał tej praktyki natychmiast.

Groźne patologie

Te zjawiska są szczególnie bulwersujące dlatego, że dotyczą osób starszych, które są ufne, które są emerytami i zazwyczaj nie mają zasobnych portfeli, ale jednak mają stały miesięczny dochód. I w efekcie przez wiele miesięcy muszą spłacać zaciągnięte na zakup kredyty, co często kończy się pułapką zadłużeniową.

Seniorzy to dzisiaj bardzo atrakcyjna grupa konsumentów, coraz liczniejsza, dysponująca relatywnie wysokimi, i co ważne – stabilnymi dochodami, bez obciążeń kredytowych. Jak mówił w Polskim Radiu 24 dr Piotr Błędowski ze Szkoły Głównej Handlowej:  – Starsze osoby będą coraz bardziej interesującą grupą zarówno dla handlowców, jak i usługodawców, chociaż wielu seniorów dopiero odkrywa uroki konsumpcji.

Zwłaszcza, że seniorów, ze względów demograficznych będzie przybywało.

Nie wszyscy są nieuczciwi

Firmy, które działają nierzetelnie psują wizerunek innych podmiotów oferujących towary w ramach tzw. sprzedaży bezpośredniej. Dlatego dobrze by było, aby nie wynajmowano takim nieuczciwym firmom sal, ani nie udzielano im kredytów.

– Chodzi o to, żeby przy wypożyczaniu sali właściciel sprawdził i zweryfikował firmę. Można to zrobić u lokalnego rzecznika konsumentów, w Federacji Konsumentów, albo w PSSB. Wysłaliśmy do tej pory kilka tysięcy e-maili do sanatoriów, do hoteli, ale też do parafii i do banków, w sprawie udzielania kredytów. Żeby też banki uważniej spojrzały, jakim firmom udzielają kredytów, w stosunku do sprzedaży dla klientów końcowych. Odzew jest dosyć duży i pozytywny, co może pomóc ukrócić niedobre praktyki – mówił na antenie Radiowej Jedynki  Mirosław Luboń, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej (PSSB).

System ostrzegania

Pytanie tylko skąd mamy wiedzieć, że dana firma sprzedaży bezpośredniej jest nieuczciwa. Komisja Nadzoru Finansowego ma swoją listę ostrzeżeń publicznych.

– UOKiK od początku 2015 roku będzie mógł wydawać ostrzeżenia publiczne w skrajnych, rażących przypadkach nadużyć, grożących konsumentom dużymi stratami finansowymi. Więc to jest na pewno  narzędzie do wykorzystania. Zgadzam, że także banki powinny sprawdzać wiarygodność firmy, z którą zawierają umowy o współpracy, zwłaszcza że banki mają doskonałe metody weryfikacji wiarygodności kontrahenta i powinny być takim strażnikiem uczciwości kupieckiej – komentuje prezes Jasser.

– Natomiast to, że nieuczciwe praktyki paru firm rzutują na całą branżę, to z tym powinna poradzić sobie ta branża i budować wiarygodność – dodaje.

Najważniejsze, żeby osoby starsze postępowały z rozwagą, ponieważ UOKiK prowadzi kilkadziesiąt takich postępowań, wydano kilkadziesiąt decyzji, ale to jest już po fakcie, kiedy już są poszkodowane osoby. Na podstawie decyzji UOKiK mogą pójść do sądu, do rzecznika konsumentów i postarać się odzyskać pieniądze czy unieważnić umowę, ale to już jest post factum.  – Dlatego apelujemy do osób starszych, żeby nie spieszyły się z tymi decyzjami, żeby skonsultowały z kimś umowę, i żeby pamiętali, że mają 10 dni (a wkrótce nawet 14) na odstąpienie od umowy – podkreśla gość Radiowej Jedynki.

Edukacja i informacja

Jaka jest najlepsza metoda ochrony starszych konsumentów?  – Moim zdaniem, jedyną metodą jest stała akcja edukacyjno-informacyjna. Jesteśmy w kontakcie z wieloma instytucjami, było spotkanie z parlamentarnym zespołem ds. osób starszych. Może w przyszłym roku uda się wystartować z większą kampanią informacyjną, skierowaną do seniorów. Bo to jest chyba najskuteczniejszy sposób – informowanie czego należy się wystrzegać, na co trzeba zwracać uwagę i gdzie szukać pomocy – tłumaczy Mirosław Luboń z Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej.

Zdaniem prezesa Jassera, jeżeli jest organizacja, która grupuje np. firmy sprzedaży bezpośredniej i chce podnosić wiarygodność branży, to powinna to robić. – Natomiast UOKiK patrzy na to z punktu widzenia patologii i sygnałów, które do nas płyną od klientów i staramy się wtedy reagować – dodaje.

Urząd stara się namówić seniorów, np. do tego, żeby potrafili odmawiać, powiedzieć „nie”, szczególnie kiedy są poddawani presji,  właśnie na tzw. pokazach. Można to przećwiczyć w domu i posłużyć się formułą w rodzaju: „Muszę to skonsultować z córką, czy też synem” – i tak zrobić. A potem podpisać taką umowę lub nie.

– Ale na pewno nie można wierzyć, że są to akcje charytatywne. Pokazy są organizowane w tym celu, by ktoś mógł zarobić, a koszt ich zorganizowania jest dość duży, i te koszty też muszą się zwrócić – zauważa prezes UOKiK.

Senior-konsument na rynku finansowym…

Starsi ludzie bardzo często są ofiarami nieuczciwych firm pożyczkowych. Właśnie trwają prace nad ustawą regulującą ten rynek. Zarówno Związek Firm Pożyczkowych, jak i Związek Banków Polskich domagają się nadzoru nad tymi firmami. Okazuje się jednak, że ani Komisja Nadzoru Finansowego, ani Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie chcą objąć swoim nadzorem firm pożyczkowych, nie chcą stworzenia rejestru tych firm. Dlaczego?

– Nadzór już jest. UOKiK na bieżąco to robi. Wchodzi też w życie zaostrzona ustawa o udzielaniu pożyczek, która ograniczy wielkość możliwych kosztów zawierania takiej pożyczki i gdzie będzie wymóg przejrzystości tych umów. To też powinno ograniczyć nadużycia. Natomiast byliśmy sceptycznie nastawieni do tworzenia rejestru, ponieważ niekoniecznie będzie on stanowił gwarancję, a może stanowić pozór rzetelności – uważa prezes Jasser. – I dlatego Urząd woli reagować na patologiczne zachowania, natomiast gdyby ktoś chciał to uregulować, to musi to być regulator, a to już nie UOKiK – dodaje.

Jednak parabanki są objęte nadzorem KNF, a firmy pożyczkowe nie.

– Zgodnie z projektem ustawy, ścisłą kontrolą będą objęte umowy zawierane przez firmy pożyczkowe – podkreśla prezes UOKiK.

… i na rynku usług specjalnych

Dla seniorów dedykowane są również określone usługi bankowe, turystyczne, związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego, kulturalne i edukacyjne.

– Osoby starsze dopiero odkrywają, że mogą wolny czas spędzić nie tylko w sposób bierny, ale także aktywnie, uczestnicząc np. w imprezach kulturalnych czy edukacyjnych, jak choćby Uniwersytet III. Wieku, gdzie jednorazowo studiuje ok. 500 osób – zauważa dr Piotr Błędowski z SGH.

Ponadto ważnym sektorem są usługi opiekuńcze, czyli adresowane do osób z ograniczoną sprawnością.

Profesjonalni opiekunowie w cenie

Z jednej strony jest to rynek osób bardzo aktywnych, które jeszcze długi czas będą tę aktywność zachowywały i trzeba to wspierać, np. poprzez specjalne  towary i usługi. Natomiast z drugiej strony są osoby, które wymagają pomocy, nawet przy podstawowych czynnościach dnia codziennego. Dawniej to było zadanie spoczywające na rodzinie, teraz rodziny z różnych względów nie mogą tego wykonywać. I tu jest też pole i dla wolontariatu, i dla profesjonalnych usług.

– Ponieważ niesamodzielność i niepełnosprawność wymagają odpowiedniego przygotowania oraz wiedzy. To także odpowiednie umiejętności i specjalne urządzenia. Dlatego też sektor tych usług będzie się rozwijał, bez względu na to, kto będzie płacił za te usługi. Ponieważ nie muszą wszystkiego finansować sami seniorzy, są to zadania, które powinny też być finansowane ze środków publicznych – podkreśla gość Polskiego Radia 24.

Wiedza? Doświadczenie? Nie, dziękuję

Pracodawcy nie doceniają szczególnie doświadczenia i wiedzy seniorów, ale już niedługo sytuacja demograficzna wymusi na nich ponowne „odkrycie” zalet związanych z zatrudnieniem starszych pracobiorców.

– Problemem na pewno jest to, że niewielu pracodawców zdaje sobie sprawę, na czym polega istota zarządzania wiekiem. A tylko to gwarantuje, zatrudnienie osób w odpowiednim wieku na odpowiednich miejscach, i to dotyczy wszystkich grup wiekowych – uważa dr Błędowski.

Starzenie się społeczeństwa nie musi zatem oznaczać tylko problemów demograficznych, ale może stać się też bodźcem do rozwoju gospodarki. Jednak przede wszystkim trzeba zapewnić skuteczną ochronę prawną seniorów,  tych jeszcze aktywnych, i tych którzy wymagają pomocy oraz egzekwowanie tych przepisów.

Robert Lidke, Sylwia Zadrożna, Małgorzata Byrska


''