W tym roku dokonała się rewolucja w podejściu do gruntów rolnych.
– 30 kwietnia 2016 roku weszła w życie ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości rolnych z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw i nałożyła na ANR nowe zadania. Podstawowa formą zagospodarowania państwowych gruntów rolnych stały się przetargi na dzierżawę, a nie sprzedaż, tak jak to było w latach ubiegłych. Już od 20 listopada 2015 roku minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel wstrzymał te formę rozdysponowania gruntów z Zasobu i Agencja nie sprzedaje ziemi na przetargach – przypomina prezes ANR Waldemar Humięcki.
Waldemar Humięcki Od 20 listopada 2015 roku Agencja nie sprzedaje ziemi na przetargach
Grunty do 2 ha można sprzedawać
Zakaz sprzedaży nie jest jednak bezwzględny.
– Ustawa przewiduje pewne wyjątki. M.in. grunty rolne o powierzchni do 2 hektarów są sprzedawane. Jednak ta forma nie cieszy się zbytnią popularnością. Zorganizowaliśmy ok. 15 tys. przetargów, z czego zawartych zostało tylko ok. 1,5 tys. umów, czyli skuteczność tych przetargów wyniosła ok. 10 proc. – dodaje Humięcki.
W 2016 roku sprzedaż gruntów wyniesie ok. 18 tys. hektarów.
Rolnicy wolą dzierżawy
Dużo większym zainteresowaniem cieszą się przetargi na dzierżawę gruntów rolnych.
– Jest to forma zdecydowanie korzystniejsza dla rolników, gdyż pozwala im nie angażować własnych środków. Tym bardziej, że jest Rozporządzenie Ministra Rolnictwa z sierpnia 2016 roku, które wprowadziło stałą stawkę czynszu i zmieniło kryteria podejścia. Wcześniej przetargi na dzierżawę odbywały się w trybie przetargów nieograniczonych bądź ograniczonych, ale głównym kryterium była wysokość czynszu. I tutaj dochodziło do licytacji, często nieuzasadnionych ekonomicznie. Obecna forma daje możliwość rozsądnego opłacenia czynszu, natomiast preferowane są: wielkość gospodarstwa, odległość gospodarstwa od nieruchomości, która jest wystawiona do przetargu czy też wiek rolnika – podkreśla prezes Humięcki.
Waldemar Humięcki Dzierżawa daje możliwość rozsądnego opłacenia czynszu
Ważny jest także rodzaj, profil gospodarstwa rolniczego.
– Preferowana forma to produkcja zwierzęca. Intensyfikacja tej produkcji też ma wpływ na ocenę oferty danego rolnika – zaznacza gość radiowej Jedynki.
Ziemia za darmo
W zasobie ANR pozostaje jeszcze około 1,4 mln hektarów, z czego 240 tys. hektarów jest do rozdysponowania. Agencja przekazuje ziemię także nieodpłatnie i udziela bezzwrotnej pomocy finansowej.
– Jest to konsekwentnie realizowane od lat. Przekazujemy grunty na rzecz samorządów, w celu realizacji ich zadań własnych, do których należą oświata, sport, kanalizacja i wodociągi. Czyli te grunty są przekazywane pod budowę szkół, boisk, domów kultury, na drogi. Wszystkie te cele mają istotne znaczenie dla lokalnych społeczności i wpływają na poprawę ich warunków życia. Agencja przekazuje średnio samorządom ok. 1000 hektarów rocznie, a od początku działalności ANR wyniosło to już ponad 50 tys. hektarów gruntów – podkreśla Waldemar Humięcki.
Waldemar Humięcki Agencja przekazuje nieodpłatnie samorządom ok. 1000 hektarów rocznie
W tym roku ANR przekazała 1,484 mld zł do kasy państwa. Z tego 1,67 mld do budżetu i 416 mln zł na Fundusz Rekompensacyjny, z którego realizowane są wypłaty odszkodowania dla zabużan.
W roku 2017 polityka Agencji Nieruchomości Rolnych będzie kontynuacją dotychczasowej.
Aleksandra Tycner, mb
Audycja została zrealizowana przy współpracy z Agencją Nieruchomości Rolnych.