Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Paula Golonka 09.09.2011

Bauman: różnorodność jest ponętna

- Właśnie dzięki różnorodnościom dialog staje się ponętny, bo nas wzbogaca. Każda kultura ma coś, czego inna nie posiada – mówi prof. Zygmunt Bauman, wybitny socjolog i filozof.
Profesor Zygmunt Bauman podczas wykładu inaugurującego Europejski Kongres Kultury we Wrocławiu, 8 września 2011Profesor Zygmunt Bauman podczas wykładu inaugurującego Europejski Kongres Kultury we Wrocławiu, 8 września 2011Fot.: PAP/Maciej Kulczyński
Posłuchaj
  • Prof. Zygmunt Bauman w "Klubie Trójki", 8 września 2011
Czytaj także

Prof. Zygmunt Bauman podkreślił, że Europa coraz bardziej się diasporyzuje i proces ten będzie się pogłębiać. Najbardziej jest on widoczny w Londynie, gdzie obok siebie żyje 70 różnych diaspor etnicznych, religijnych, językowych i kulturowych. W krok za diasporyzacją idzie lęk przed obcym, nieznanym. - Lęku jest pełno dookoła nas, ustawicznie nas zaskakuje – mówi profesor. Jego zdaniem gdybyśmy tylko mogli, odizolowalibyśmy się od obcych, budując szczelną granicę, mur. - Szkopuł polega na tym, że izolacja i tym samym lęk i bojaźń, mają właściwości samopogłębiania się. Im mniej się stykam z obcym, tym bardziej się go boję, tym bardziej tajemniczy mi się wydaje – tłumaczy socjolog. Bauman uważa, że jedynym lekarstwem na przezwyciężenie strachu przed obcością jest "wdanie się w rozmowę na równych prawach", nawiązanie dialogu otwartego, "bez z góry powziętych decyzji".

Autor "Kultury w płynnej nowoczesności" uważa, że właśnie dzięki różnorodności dialog staje się ponętny. - Bo ona nas wzbogaca. Jest takie powiedzenie amerykańskie – jak ja ci dam dolara i ty mi dasz dolara, to każdy z nas będzie miał po jedynym dolarze, a jeżeli ja ci dam myśl, ty mi dasz myśl, to każdy z nas ma dwie myśli. To jest ta różnica pomiędzy wydzielaniem sobie kęsów chleba, a wzajemnym wzbogacaniem się przy pomocy przekazu kulturowego. Każda kultura ma coś, czego inna nie posiada – mówi filozof.

Mimo napływu obcych kultur, zwyczajów, Bauman, nie uważa, że lęk o własną tożsamość jest uzasadniony. Przypomina, że jeszcze 50, 60 lat temu panującym sposobem myślenia o odmiennościach sposobów życia był postulat asymilacji – jeżeli chcesz zamieszkiwać na moim terenie, chcesz się osiedlić, musisz być jednym z nas, to znaczy – pozbyć się swojej tożsamości, odrębności, złożyć ją w ofierze. - Dziś tożsamość jest coraz bardziej przekazywana jednostce do wytworzenia i do pilnowania, właściwie całe nasze jednostkowe życie jest ciągłym procesem reidentyfikacji, w związku z tym, że wszystko dookoła się zmienia, że żadne reguły nie są raz na zawsze ustalone, że przychodzą nowe mody, szanse – tłumaczy profesor.

Rozmowa odbyła się kilka godzin przed wykładem, którym prof. Bauman zaingurował Europejski Kongres Kultury we Wrocławiu.

"Klubu Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po godz. 21.00.

(pg)