Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Szałowska 10.08.2012

"Jej się nie da zapomnieć..."

Do Malewskiej nie pasuje określenie pisarka zapomniana, raczej nieznana. Bo ci, którzy mieli okazję poznać jej twórczość, na pewno nie zapomnieli tego doświadczenia.
Hanna MalewskaHanna Malewskafot. Wikipedia.pl/publ. dom.
Posłuchaj
  • "Klub Trójki" - 9 sierpnia 2012

Hanna Malewska współtworzyła i przez długie lata była redaktorem naczelnym miesięcznika "Znak". Pisała, ale nie lubiła skupiać uwagi na sobie. Może dlatego pamięć o niej uległa zatarciu.

- Hanna była człowiekiem bardzo wolnym i niezależnym. Nie chciała narzucać własnej wizji świata, uważała to za zbędne, bo rozumiała, że ten świat sam ma siłę kontaktu z człowiekiem i potrafi przekonać człowieka, czym jest - opowiada współpracowniczka i – jak sama deklaruje – uczennica Malewskiej, Halina Bortnowska.

Z pracy z Malewską i jej książek przyjaciółka wyczytuje, że redaktorce "Znaku" zawsze chodziło o to, by w człowieku budziła się świadomość i był "nakarmiony" do tego, by mógł się rozwijać, szukać, rosnąć i widzieć jaśniej. - Uprawiała swoisty kult rozwoju świadomości człowieka, miała też poczucie, jak wielką rzeczą jest czytanie. To było wielkie szczęście pracować z nią - podkreśla gość "Klubu Trójki".

Publicystka i teolożka wspomina, że od lat 60., gdy "Znak" wznowił działalność po kilkuletnim zawieszeniu, miesięcznik stanowił "przyciętą przez cenzurę, ale jednak syntezę kultury chrześcijańskiej tak, jak się ona rozwijała na Zachodzie". - W tamtym świecie "Znak" był miejscem wielkiej wolności, a myśmy byli u siebie w domu. W dużej mierze dzięki pismu i Malewskiej, która niezwykle dbała, by "Znak" był pomostem i by ten pomost zachować przejezdnym - wspomina. Nie zawsze to było łatwe, o czym świadczy przerwa w działaniu pisma w latach 1953 - 57.
Obok tworzenia czasopisma i środowiska, skupionego wokół niego, najważniejszą sprawą w życiu Hanny Malewskiej była literatura. Pisała powieści historyczne, przeciwstawiające się tradycji sienkiewiczowskiej: stawiające czytelnikowi niemałe wymagania, ale w zamian proponujące mu intrygującą refleksję na temat roli jednostki w dziejach. - We wznowionej właśnie przez wydawnictwo "Znak" "Opowieści o siedmiu mędrcach" możemy na nowo odkrywać czym są sumienie, prawo, porządek i miłosierdzie, a może przydałoby się też odkryć milczenie - zastanawia się w Bortnowska w rozmowie z Jerzym Sosnowskim.

Pod jakimi względami Wisława Szymborska i Hanna Malewska są do siebie podobne? Jak redaktorka "Znaku" odebrała zmiany w Kościele Katolickim niesione przez II Sobór Watykański i jak rozumiała obiektywność świata? Jak reagowała na działalność współpracowników, która mogła przynieść szkodę "Znakowi"? O tym wszystkim, a także działalności Malewskiej w Armii Krajowej w "Klubie Trójki - 9 sierpnia" rozmawiali Halina Bortnowska i Jerzy Sosnowski. Wysłuchaj całej bardzo ciekawej audycji.

W dalszej kolejności "Znak" zapowiada publikacje książek Hanny Malewskiej: "Przemija postać świata", "Panowie Leszczyńscy", "Apokryf rodzinny", "Sir Tomasz Moore odmawia" oraz "Opowiadania".