Profesor Piotr Błędowski z Zakładu Polityki Społecznej SGH jest zdania, że pomimo faktu, iż wynik badania na temat starości przygotowanego dla ONZ stawia Polskę w złym świetle, to dobrze, że taki raport powstał, bo jest to dobry temat do dyskusji. – Wszystkie badania zależą od przyjętych kryteriów i aż mi się nie chce wierzyć, że w Polsce jest aż tak źle. Pewnie każdy z raportów, który jest pisany w oparciu o rankingi, jest trochę bardziej subiektywny. Przynajmniej mamy teraz o czym rozmawiać – uważa profesor.
Polscy emeryci narzekają na szereg rzeczy – od cen leków, poprzez niskie emerytury po służbę zdrowia. Niektóre instytucje wykorzystują fakt, iż u osób starszych spada percepcja. Banki i różne instytucje finansowe m.in. za pomocą komunikatów podawanych małym drukiem przemycają treści, które osoby starsze nie zawsze są w stanie zauważyć. – Rzecznik Praw Obywatelskich prowadzi badania w związku z przeciwdziałaniem dyskryminacji osób starszych ze względu na wiek. Wkrótce ukaże się raport na temat osób starszych na rynkach finansowych. To bardzo ciekawa kwestia, bo seniorzy są dla banków znakomitymi klientami: ze stałym dochodem w postaci emerytury, skrupulatni. Jak się jednak okazuje niektóre instytucje doprowadzają do nadużyć, wykorzystując wiek i niedyspozycje klientów – mówi Anna Chabiera z Biura RPO.
Jak tłumaczy prof. Błędowski, osoby starsze mają bardzo cenną cechę, która sprawia, że żyje im się łatwiej. Potrafią dostosować swoje potrzeby do środków materialnych, którymi dysponują. – Patrząc na to obiektywnie, trzeba przyznać, że wiele potrzeb pozostaje niezaspokojonych. Są one po prostu wypierane – mówi profesor.
Jednym z najgorszych wskaźników w badaniu dla ONZ jest zatrudnienie – pracuje trzecia część osób starszych. W Szwecji ta liczba jest znacznie wyższa – ponad 70 procent. – W Polsce jest wiele stereotypów, które funkcjonują wśród pracodawców, m.in. że starsi pracownicy trudniej się uczą, są gorszymi pracownikami, częściej chorują. Niewiele jest też szkoleń dopasowanych do osób starszych, jak również nieliczne firmy wprowadzają strategie związane z zarządzaniem wiekiem – tłumaczy trudną sytuację na rynku pracy osób starszych Beata Tokarz z Towarzystwa Inicjatyw Twórczych "ę".
Z pierwszego w historii badania Global Age Watch Index, stworzonego na zlecenie ONZ, wyłania się przygnębiający obraz. Polska zajęła 62. miejsce wśród 91 zbadanych krajów. Spośród krajów europejskich wyprzedzamy tylko Czarnogórę, Mołdawię, Rosję, Serbię i Ukrainę.
Zatrudnienie: spośród osób w wieku 55-64 lat pracuje zaledwie 34 proc. z nich. Wykształcenie: średnie lub wyższe ma 60,7 proc. W obu kategoriach jesteśmy na szarym końcu krajów europejskich. Pod względem opieki zdrowotnej zajmujemy trzecie miejsce od końca. A samopoczucie psychiczne osoby po pięćdziesiątce mają najgorsze na świecie! Jakie są przyczyny tej sytuacji i jak można jej zaradzić?
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadził Dariusz Bugalski.
"Klub Trójki" na antenie codziennie od poniedziałku do czwartku o godzinie 21.05.
sm