Prezes PiS odniósł się w ten sposób do prób zakłócania uroczystości. - My wiemy, że to o co zabiegamy, o co walczymy: uczczenie pamięci poległych w Smoleńsku i ujawnienie prawdy o Smoleńsku, jest już bliskie i ta furia, ta nienawiść, ta Oda do Radości grana w imię nienawiści, nic tutaj nie zmieni - powiedział prezes PiS.
Dodał, że pojawiająca się "nienawiść" jest "tylko dowodem strachu". - Przegraliście moralnie i politycznie. Polska zwycięży!- podkreślił Jarosław Kaczyński.
Przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu zgromadzili się na kontrmanifestacji m.in. Obywatele RP. - Przychodzimy tutaj już prawie siedem lat i przez znaczną część tego czasu próbowano nam przeszkadzać, tak jak teraz - tłumaczył Kaczyński. - Jeśli jest w tym coś nowego, to tylko to, że grają "Odę do radości" po to, by uniemożliwiać korzystanie Polakom z ich praw - mówił. Jego zdaniem, to pokazuje "niebywale oszustwo, z jakim mamy dzisiaj do czynienia".
- Ale my wiemy, że zwyciężyliśmy i że zwyciężymy. My wiemy, że to, o co zabiegamy, o co walczymy, czyli uczczenie pamięci poległych w Smoleńsku i ujawnienie prawdy o Smoleńsku jest już bliskie - powiedział Kaczyński.
Marsz pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej poprzedziła msza święta w Archikatedrze Warszawskiej.
IAR/PR24