Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 03.04.2017

"Eksplozją w petersburskim metrze Rosja może grać na arenie międzynarodowej"

Kamery zarejestrowały domniemanego sprawcę zamachu w petersburskim metrze - podały rosyjskie agencje informacyjne. Według wstępnych danych ładunek wybuchowy znajdował się w teczce pozostawionej w wagonie. - Najbardziej prawdopodobny trop prowadzi do ugrupowań islamsko-kaukaskich – powiedział gość Polskiego Radia 24, publicysta Łukasz Kobeszko. W wybuchu w metrze w Petersburgu zginęło co najmniej 10 osób zginęło, a 20 zostało rannych. 
Trwa akcja ratunkowa w rosyjskim metrze oraz poszukiwanie sprawców zamachu.Trwa akcja ratunkowa w rosyjskim metrze oraz poszukiwanie sprawców zamachu.PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

Zdaniem Łukasza Kobeszko sprawcy pochodzą z organizacji terrorystycznych z tzw. północnego Kaukazu, czyli miękkiego podbrzusza Rosji i to do nich prowadzi najbardziej oczywisty trop. - Pół roku temu policja w Sankt Petersbugu rozbiła kilka komórek radykalnych ugrupowań islamskich, w którym uczestniczyli głównie mieszkańcy północnego Kaukazu – powiedział gość Polskiego Radia 24 i dodał, że inną analizowaną przyczyną może też być zaangażowanie Rosji w Syrii.

- Zawsze brana jest też jeszcze pod uwagę inspiracja wewnętrzna, wojna służb, a także zakulisowe działania, które mają za zadanie wzmocnić rolę prezydenta – powiedział Łukasz Kobeszko.

Jak podkreślił publicysta, tego typu wydarzenia paradoksalnie umacniają pozycję rosyjskiego kierownictwa, konsolidują społeczeństwo i są kartą, którą Rosja może grać na arenie międzynarodowej. - Działają też na rzecz umocnienie relacji z partnerami Rosji na zachodzie. Tam często pojawiała się narracja, że zarówno Zachód jak i Rosja mają wspólnego wroga – dodał publicysta.

Jak mówiła natomiast Krystyna Kurczab-Redlich, wieloletnia korespondentka polskich mediów w Rosji, autorka książki "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina", większość aktów terrorystycznych w Rosji było w interesie władz, aby przykryć niekorzystne zdarzenia. - 26 marca doszło do ogromnych protestów przeciwko Władimirowi Putinowi i premierowi Miedwiediewowi z powodu wielu korupcyjnych machinacji. Był to ogromny szok dla władz, jednak okazuje się, że wyjdą z tego obronną ręką, ponieważ wszyscy przeniosą swoją uwagę na akt terrorystyczny - powiedziała Kurczab-Redlich.

Jej zdaniem, zdecydowana większość głośnych aktów terrorystycznych nie była przypadkiem, lub zamachem terrorystów czeczeńskich, a wydarzeniem przygotowywanym przez służby specjalne Rosji, które rzadko działają w obronie obywateli, a raczej na rzecz konkretnych interesów władzy.

W audycji pojawił się również temat śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski

Polskie Radio 24/kawa

__________________

Data emisji: 3.04.17

Godzina emisji: 15.35