Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 03.04.2017

Kto stoi za zamachem w metrze w Petersburgu?

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zakwalifikował wybuch w metrze w Petersburgu jako akt terrorystyczny, przy czym śledczy rozpatrują także inne wersje tego zdarzenia. Według rosyjskich mediów kamery w metrze sfilmowały mężczyznę, który mógł podłożyć bombę. O zamachu w Petersburgu mówili w Polskim Radiu 24 dr Krzysztof Liedel, dyrektor Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas, negocjator policyjny Dariusz Loranty i  Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Ryzykami Społecznymi i Gospodarczymi Collegium Civitas.
Na rosyjskich stronach internetowych pojawiło się zdjęcie mężczyzny, który może mieć związek z atakiem w metrze w PetersburguNa rosyjskich stronach internetowych pojawiło się zdjęcie mężczyzny, który może mieć związek z atakiem w metrze w PetersburguEASTNEWS/Laski Diffusion

Dariusz Loranty nie miał wątpliwości, że wybuch w petersburskim metrze to atak terrorystyczny.

– Biorąc pod uwagę wszystkie definicje, powinniśmy ten atak kwalifikować jako zamach terrorystyczny. Być może nie chodziło o pobudki polityczne, tylko kryminalne, ale zawsze jest to zamach terrorystyczny. Wydaje mi się, że taktyka i sposób przeprowadzenia ataku świadczy, że jest to zorganizowana grupa, która działała z premedytacją. Z uwagi na taktykę zamachu wykluczyłbym Daesh (tzw. Państwo Islamskie) – powiedział negocjator policyjny.

Według Krzysztofa Liedela najbardziej prawdopodobne jest, że za zamachem mogą stać bojownicy z Czeczenii. - Warto przytoczyć różnicę między światowy dżihadem, w którym być może pojawi się wątek czeczeński, ponieważ Czczeni odgrywają ważną rolę w tzw. Państwie Islamskim i w strukturach Al-Kaidy. Mało prawdopodobne jest to, że jest to rodzime ugrupowanie, które jest związane z jakąś ideologią polityczną, ponieważ one raczej atakowałyby np. polityków, a nie przypadkowych ludzi. Data i miejsce zamachu nie są przypadkowe, ponieważ Aleksander Łukaszenko odbywa teraz wizytę w Rosji – stwierdził gość Polskiego Radia 24.

Natomiast Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Ryzykami Społecznymi i Gospodarczymi Collegium Civitas, wyraził przekonanie, że Rosjanie szybko ustalą sprawców zamachu. Tym bardziej, że instalacje publiczne w Rosji są dobrze monitorowane. - Metro jest niezwykle podatne na ataki, ponieważ jest masowo używane, a także niezwykle trudne do ochrony. To był nieduży ładunek, ale nawet mała bomba, posiadająca elementy odłamkowe, jest niebezpieczna w zamkniętej powierzchni. Zamachowcowi zależało na ofiarach śmiertelnych, ale nie posłużył się dużym ładunkiem, który spowodowałby katastrofę – powiedział ekspert.

W wybuchu w metrze w Petersburgu zginęło co najmniej 10 osób, a ok. 50 zostało rannych.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Błażej Prośniewski.

Polskie Radio 24/kk/PAP

____________________

Data emisji: 03.04.2017

Godzina emisji: 18:15