- Akcja nieprzerwanie prowadzona jest od soboty od godz. 9.15 nie tylko przez cały dzień, całą noc, ale także teraz. Na miejscu pracowało i pracuje prawie 160 strażaków Państwowej Straży Pożarnej – poinformował Paweł Frątczak.
Jak dodał, poza strażakami na miejscu pracowały także zespoły ratownictwa medycznego. - Zdarzenie to, ta ogromna operacja ratownicza udowadnia, że polscy strażacy są w pełni przygotowani do niesienia pomocy – podkreślił.
Poza domem noc spędziło kilka rodzin z trzech sąsiednich kamienic- w sumie około dwudziestu osób. Dziś powinny się dowiedzieć czy będą mogli wrócić do swoich domów.
Do eksplozji w kamienicy w Świebodzicach, która zniszczyła budynek, doszło w sobotę około 9.00. Wieczorem na miejsce przebyła premier Beata Szydło i minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak. Szefowa rządu złożyła kondolencje rodzinom osób, które zginęły i wyraziła nadzieję, że osoby, które zostały ranne wrócą do zdrowia. Premier Szydło poinformowała, że rodzinom ofiar zostanie zapewniona pomoc i są już przygotowane środki, żeby wesprzeć miasto. Szefowa rządu podjęła również decyzję, że dzieci, które zostały osierocone w wyniku tej tragedii otrzymają renty specjalne. Sprawdzana jest dodatkowo sytuacja materialna pozostałych rodzin i według premier Szydło, w razie potrzeby pomoc zostanie im udzielona. Wcześniej premier Szydło i minister Błaszczak wzięli udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego i spotkali się ze służbami ratowniczymi, którym podziękowali za prowadzenie akcji ratunkowej.
Przyczyną zawalenia kamienicy był najprawdopodobniej wybuch gazu. Według służb ratowniczych, w chwili eksplozji, w budynku najprawdopodobniej przebywało 15 osób, 3 z nich opuściło rumowisko o własnych siłach. Z budynków znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca katastrofy ewakuowano 18 osób.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Maria Furdyna.
Polskie Radio 24, IAR/pr
____________________
Data emisji: 9.04.17
Godzina emisji: 6:20