Jak tłumaczył, jeżeli nie jesteś "halo, do przodu", to zostajesz w tyle. - Słuchamy ludzi, którzy krzyczą, są pewni siebie i mocni. Ale w kulturze jest wiele osób mało przebojowych. Przebojowość nie jest jedyną zaletą artysty - dodał Jankowski.
Nasz gość otrzymał nagrodę za najlepszy pełnometrażowy debiut na festiwalu w Koszalinie "Młodzi i Film". Wyróżniono go za "bezpretensjonalność, wściekłą szyderczość, spójność estetyczną, wytrwałość i niezwykły ładunek energii" w "Polskim gównie". Film opowiada historię zespołu rockowego, który próbuje przetrwać w show-biznesie. Jednak przedstawiony obraz tego środowiska to nędza pod każdym względem, w tym moralnym - trzeba się sprzedawać, aby osiągnąć jakąkolwiek pozycję. - Tak to wygląda w drugiej lidze. Tymon Tymański i Robert Brylewski (odtwórcy głównych ról) historii, które mogliby opowiedzieć, jest więcej i są jeszcze mocniejsze - tłumaczył reżyser.
Jego zdaniem w filmie nie ma żadnych przesadzonych i wyolbrzymionych scen. Pojawia się też abstrakcyjny humor, który ma je łagodzić. - Jesteśmy przy tym obiektywni, bo również o sobie mówimy brutalnie - zapewnił Jankowski.
Kto i jak wymyślił tytuł filmu? Również o tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Dosłownie kultura
Prowadzi: Joanna Sławińska
Gość: Grzegorz Jankowski (reżyser)
Data emisji: 29.06.2015
Godzina emisji: 17.19
tj/mm