Czuła kronikarka. Jacek Dehnel o babci Lali
- Miałem babcię, która cały czas opowiadała historię rodzinną, natomiast nie wiedziałem, jak te osoby wyglądały. Gdy Rosjanie weszli do dworów, palili w piecu zdjęciami, nie zachowało się prawie nic - tłumaczył gość Dwójki, skąd to "poczucie utraty" pewnej ważnej części rodzinnych dziejów.
- Po latach trochę tych fotografii znaleźliśmy. Miałem jednak świadomość, że nawet gdybym zobaczył gdzieś na zdjęciu swojego prapradziadka - i tak go nie rozpoznam - mówił poeta o doświadczeniu, które stało u początków jego kolekcjonerskiej pasji.
Facebook jak stolik w kawiarni literackiej. Przepytywanie Jacka Dehnela
Czym kieruje się Jacek Dehnel, gromadząc fotografie? Co przedstawiają te przejmujące świadectwa przeszłości? I gdzie w internecie można odnaleźć jego szczególny zbiór?
***
Prowadzi: Marcin Pesta
Gość: Jacek Dehnel (prozaik, poeta, tłumacz, malarz, kolekcjoner dawnej fotografii, autor "Fotoplastikonu" - stu esejów o starych zdjęciach)
Data emisji: 11.04.2017
Godzina emisji: 8.10
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
jp/mc