Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Jacek Puciato 14.11.2011

Taniec z męskiej tęsknoty, potępiony przez papieża

Tango – ten wyjątkowy taniec łączący pasję i nostalgię – ma, jak się okazuje, również afrykańskie korzenie, a tańczyli go na początku wyłącznie mężczyźni…
Taniec z męskiej tęsknoty, potępiony przez papieżaźr. Flickr/fot.Juliano Campos
Posłuchaj
  • Smutna myśl, którą się tańczy
Czytaj także

Trudno o jednoznaczną genezę tanga. Jego początki wiążą się zapewne z cudzoziemcami, którzy przybywali – przeważnie z konieczności, pod przymusem – do Ameryki Południowej. Z kulturowego tygla nowo przybyłych (z afrykańskich rytmów, z andaluzyjskich tańców i melodii flamenco) narodził się taniec, który miał wyrazić skłębione emocje i skrywane często uczucia. Mężczyźni – bo to oni, zostawiwszy swoje miłości: kobiety, rodziny, ziemię, tworzyli tango – tańczyli swój smutek i swoją tęsknotę. – Tango to próba opowiedzenia o sobie. Tańczono jednak nie tylko, by wyrazić nostalgię, ale i by dać sobie choć chwilę radości – mówił w Dwójce Jakub Korczewski, tancerz, twórca klubu tanga argentyńskiego Złota Milonga.

El sentimiento que se baila, czyli smutek, który siebie tańczy – tak poeta Enrique Santos Discepolo określił istotę tanga.

Tancerze
Tancerze na ulicach Buenos Aires, 2008. Fot. Gustavo Brazzalle/Wikipedia/lic. CC

Tango uchodzi za taniec odważny, pełen namiętności, wręcz wyuzdany. Jeszcze na początku XX wieku "The Times" uznał tango za rzecz wysoce nieprzyzwoitą. Taniec ten potępił papież Pius X (co prawda, jego następca zmienił już zdanie), zaś cesarz niemiecki zabronił go na swoim dworze. Co ciekawe, tango zostało zakazane również w 2 poł. XX wieku i to w swojej ojczyźnie. Po upadku Juana Peróna nowe władze Argentyny nie chciały tańca, który mocno kojarzył się z poprzednikami (jednocześnie popierali… rock’and’rolla!).

Owa odwaga, z którą tango jest kojarzone, wynika być może z tego, że w tańcu tym trzeba być szczerym i prawdziwym – w jakimś sensie trzeba się zapomnieć. – Tango to przede wszystkim wspólne objęcie, wspólne odnalezienie harmonii ze sobą i z muzyką – podkreślał Jan Woźniak, tancerz tworzący wraz z żoną czołową parę polskiej sceny tangowej.

Rozmówcy Hanny Marii Gizy opowiadali również o tym, jak tango podbiło Paryż, a za nim – Europę i Amerykę; odpowiadali na pytanie, czy można do śpiewanego tańca tańczyć, wspominali słynnych śpiewaków tanga, wyjaśniali, na czym polega tango turniejowe.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego", audycja Hanny Marii Gizy, w każdą sobotę o 16 w Dwójce.