- W piątkowych kwalifikacjach w Klingenthal najlepiej prezentował się Piotr Żyła. Polak był najlepszy z biało-czerwonych
- W sobotę już wszyscy podopieczni Michala Doleżala rozwinęli skrzydła, Polacy byli bezkonkurencyjni w rywalizacji drużynowej, drugą Austrię pokonali o 25 punktów
>>> TERMINARZ PŚ W SEZONIE 2019/2020
W sezonie 2019/2020 skoczkowie rywalizują w 41. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.
PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2019/2020 - SERWIS SPECJALNY
W sobotę Polacy skakali w składzie: Żyła, Wolny, Stoch, Kubacki. Drugie miejsce zajęli Austriacy, a trzecie Japończycy. W nieoficjalnej indywidualnej klasyfikacji najlepszy tego dnia był Japończyk Ryoyu Kobayashi. Drugą notę miał Kubacki, czwartą Żyła, siódmą Wolny, a 13. Stoch.
Piotr Żyła oddał najdłuższy skok w pierwszej serii (145 m). Pytany o to jak mu się leciało odpowiedział: nie bardzo pamiętam mój pierwszy skok, wszedłem do swojego świata.
Źródło TVP Sport
Czeski szkoleniowiec naszej kadry szczególnie zadowolony był właśnie z postawy Piotra Żyły i Dawida Kubackiego. - W takich skokach zostają już tylko minimalne rezerwy - ocenił Michal Doleżal.
Docenił też dokonania duetu Jakub Wolny - Kamil Stoch. - Mają troszkę więcej rezerw, ale obaj są już bardzo blisko i dziś to pokazali - stwierdził.
Źródło TVP Sport
Zadowolony z młodszych kolegów był także Adam Małysz, były skoczek, a obecnie dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego. "Mamy to! W końcu poszło! Brawo, chłopaki! Mam nadzieję, że to dla nas przełomowy konkurs" - napisał "Orzeł z Wisły" w mediach społecznościowych.
Źródło TVP Sport
Zmagania indywidualne odbędą się w Klingenthal po raz 11. Do tej pory na podium stanęło tam trzech Polaków. Adam Małysz był trzeci w 2007 i drugi w 2010 roku, natomiast Stoch w 2011 i dwa lata później Krzysztof Biegun zawody wygrali.
Liderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Daniel-Andre Tande. Norweg w Klingenthal ma jednak pecha. Podczas piątkowych kwalifikacji doznał kontuzji. Początkowo trener Stoeckl podjął decyzję, że Tande będzie skakał w sobotnim konkursie drużynowym, ostatecznie zastąpił go jednak Forfang.
Na drugiej pozycji ze stratą 64 pkt plasuje się Austriak Stefan Kraft. Najlepszy z Polaków Stoch jest ósmy, tracąc do lidera 140 pkt.
Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 16.00.
ah