Serie A: wyznaczono termin dot. zakończenia obecnych rozgrywek. Start nowego sezonu 1 września
Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 mocno uderzyła w kluby piłkarskie. Jeszcze bardziej skutki kryzysu odczuły drużyny z lig, które przerwały rywalizację. W trudnej sytuacji znalazło się AS Monaco, które dość długo nie mogło osiągnąć porozumienia z piłkarzami ws. obniżenia zarobków.
Według doniesień włoskiego portalu Calciomercato.com w zespole z księstwa wkrótce może dojść do wyprzedaży niektórych zawodników. Na liście jest między innymi Kamil Glik, który zdaniem mediów jest bliski powrotu do Torino, w którym występował w latach 2011-2016. Był wtedy kapitanem zespołu i jednym z ulubieńców kibiców na Stadio Olimpico di Torino.
Problemem transferu Polaka do Serie A mogą się okazać zarobki. Obecnie Glik zarabia w AS Monaco 3,5 miliona euro rocznie. Z kolei najwyższe zarobki w Torino są prawie o połowę mniejsze.
W kręgu zainteresowań Torino jest również inny polski piłkarz Karol Linetty, obecnie grający w Sampdorii.