Jak podkreślał w Polskim Radiu 24 ekspert, należy spodziewać się tego, że sankcje nałożone na Rosję za aneksję Krymu będą utrzymywane jeszcze prze wiele lat. – Powrót półwyspu do Ukrainy na razie wydaje się być mało prawdopodobny – zauważył Grzegorz Gromadzki. – Problem w tym, że te sankcje są mało bolesne dla rosyjskiej gospodarki – dodawał politolog.
Sankcjami objętych jest 37 firm i organizacji, których konta w europejskich bankach są zablokowane. Na czarnej liście jest też 146 osób. To separatyści z Krymu, rosyjscy politycy i wojskowi – mają oni zakaz wjazdu do Unii, a ich aktywa finansowe w Europie są zablokowane.
W sprawie przedłużenia sankcji nałożonych za aneksję Krymu nie było kontrowersji, ani sporów wśród państw członkowskich. Mogą się one natomiast pojawić, kiedy w najbliższych miesiącach rozpoczną się w Unii dyskusje o przedłużeniu sankcji gospodarczych wobec Rosji, które wygasają wraz z końcem stycznia. Kilka państw, które mają dobre kontakty z Rosją, zwraca uwagę na wysokie koszty ponoszone przez europejskie firmy.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/IAR/mp
___________________
Data emisji: 07.09.2016
Godzina emisji: 14.35