Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 08.01.2015

Prezes PARP: ok. 20 mld euro dla firm w nowej perspektywie UE

W nowej perspektywie unijnej na lata 2014-2020 polscy przedsiębiorcy będą mogli liczyć na wsparcie sięgające ok. 20 mld euro - mówi PAP prezes PARP Bożena Lublińska-Kasprzak. Firmy będą mogły uzyskać dofinansowanie projektów innowacyjnych i wdrożenia wyników badań.
EuroEuroGlow Images/East News

PAP: Czego oczekują od PARP przedsiębiorcy?
Bożena Lublińska-Kasprzak: Z badań, które niedawno zrobił dla nas MillwardBrown wynika, że ponad 41 proc. przedsiębiorców oczekuje od nas dofinansowania inwestycji. Ok. 30 proc. firm chce z kolei pomocy w finansowaniu zatrudnienia, zaś 29 proc. wsparcia przy organizacji szkoleń. W odpowiedzi na to pierwsze, największe oczekiwanie, w nowej unijnej perspektywie finansowej zaproponowaliśmy instrument finansowy - "Badania na rynek". Dzięki niemu dofinansujemy m.in. prace rozwojowe oraz doradztwo niezbędne do realizacji projektów, których efektem będzie wprowadzenie na rynek nowych bądź znacząco ulepszonych produktów lub usług.
PAP: Jakie są efekty oferowanych przez PARP instrumentów inwestycyjnych?
B.L-K.: Naszym celem było zwiększenie udziału w rynku produktów wysokoprzetworzonych i wysokiej techniki. W ramach programu "Innowacyjna Gospodarka" (instrument "Nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym") zakontraktowaliśmy ok. 8,4 mld zł. Przedsiębiorcy zrealizowali już 289 umów o wartości ponad 3,9 mld zł. Do rozliczenia pozostaje jeszcze ponad 309 umów.
Trzech na czterech przedsiębiorców uważa, że dzięki realizacji tego projektu oferują teraz wyroby lub usługi, które są unikalne w skali rynku. Co więcej, po trzech latach zatrudnienie w firmach, korzystających z pieniędzy unijnych, wzrosło o 10 proc., co oznacza przeciętny wzrost o 21 etatów. Łącznie w tym okresie w tych firmach powstało ponad trzy tysiące nowych miejsc pracy.
PAP: PARP pomaga też rozwijać rynek start-upów.
B.L-K.: Agencja jest największym publicznym inwestorem w segmencie start-upów ICT (nowopowstające firmy w sektorze nowych technologii - PAP) w Polsce: wsparliśmy 25 tys. firm na kwotę 2,8 mld zł. Zakończyliśmy właśnie cykl spotkań ze środowiskiem start-upów w 14 województwach. Mamy rekomendacje, co zmienić, by powstawały kolejne innowacyjne firmy i stawały się coraz większe. Aktywizujemy też rynek inwestorów prywatnych. Dzięki naszym instrumentom małe i średnie firmy już pozyskały kapitał w wysokości przekraczającej 130 mln euro.
PAP: Ile pieniędzy unijnych ze wszystkich programów trafiło już z PARP do rąk przedsiębiorców?
B.L-K.: Mimo iż PARP w głównej mierze wspiera przedsiębiorców, to również są to instytucje otoczenia biznesu, samorządy, uczelnie. Łączna kwota zakontraktowanych pieniędzy dla wszystkich tych beneficjentów to 36 mld zł, zaś wypłaconych - 24 mld zł.
PAP: Czy istnieje ryzyko, że PARP nie wypłaci wszystkich pieniędzy, adresowanych do firm?
B. L-K.: Nie mamy żadnych opóźnień w wydawaniu pieniędzy unijnych. Co więcej, zakontraktowaliśmy ok. 10 proc. więcej środków niż było to w naszym pierwotnym budżecie. Agencja zroganizowała pod koniec perspektywy dwa dodatkowe nabory wniosków. Dzięki temu do przedsiębiorców trafiło jeszcze 2,1 mld zł. Poszły one na wsparcie innowacyjnych przedsięwzięć w przedsiębiorstwach oraz wysoko innowacyjne projekty z zakresu ICT.
Z kontraktacją (podpisywaniem umów - PAP) wystartowaliśmy w 2009 roku, średnio w pierwszych latach wypłacaliśmy po ok. 4 mld zł, w 2014 roku - 6 mld zł. To jest stały dopływ pieniędzy do gospodarki. Eksperci BCC wyliczają, że działania realizowane przez PARP generują ok. 3 proc. wydatków inwestycyjnych rocznie w kraju i stanowią ok. 0,2 punktu proc. tempa wzrostu gospodarczego. Przeciętnie do każdej złotówki wsparcia z Brukseli przedsiębiorcy dokładają drugą złotówkę. W ten sposób dzięki trzem programom realizowanych przez PARP udało się zgromadzić ok. 50 mld zł na cele rozwojowe.
PAP: W co inwestuje biznes dzięki pieniądzom unijnym zarządzanym przez PARP?
B.L-K.: Przedsiębiorcy przeznaczają te pieniądze na zakup środków trwałych (w tym maszyn), na roboty i materiały budowlane oraz usługi doradcze. Część wsparcia UE trafia też na nabycie przez przedsiębiorstwa praw własności lub praw użytkowania wieczystego gruntu, najmu lub dzierżawy gruntów, budynków, czy też na usługi szkoleniowe. Duża część pieniędzy trafia też na usługi informatyczne i techniczne.
PAP: Agencja wspiera też patenty.
B. L-K.: PARP dofinansowuje rozwój działalności badawczo-rozwojowej. Szacujemy, że dzięki wsparciu w tym zakresie zostanie zgłoszonych do ochrony łącznie ok. 1 600 wynalazków, wzorów patentowych oraz wzorów użytkowych. Jednocześnie, poprzez specjalnie do tego stworzony instrument finansowy, Agencja pokrywała koszty ponoszone przez małe i średnie firmy w związku z całym procesem uzyskania prawa własności przemysłowej. Dzięki temu zawarto już ponad pół tysiąca umów.
PAP: W jaki sposób unijne pieniądze wspierają polski eksport?
B.L-K.: Od lat dofinansowujemy m.in. udział polskich firm w zagranicznych imprezach targowo-wystawienniczych i misjach gospodarczych oraz w zakresie doradztwa, pozyskiwania niezbędnych dokumentów uprawniających do prowadzenia działalności gospodarczej na rynkach zagranicznych. W ciągu dwóch lat od rozliczenia projektów z programu "Innowacyjna Gospodarka" udział eksportu w przychodach firm wzrósł o cztery punkty procentowe.
PAP: Co nas czeka w nowej unijnej perspektywie finansowej na lata 2014-2020?
B. L-K.: Przedsiębiorcy będą mogli uzyskać wsparcie na innowacyjne projekty i wdrożenie wyników badań z programu "Inteligentny Rozwój". Pieniądze dla przedsiębiorców na innowacje będą też w programach: regionalnych, "Polska Wschodnia" (m.in. na wdrożenie wzoru przemysłowego), a także w programach Komisji Europejskiej, m.in. takich jak "Horyzont 2020". Szacuje się, że na projekty skierowane do przedsiębiorców będzie ok. 20 mld euro.
Rozmawiała Dorota Zawiślińska (PAP)