Kredyt jest połączeniem dotacji z kredytem bankowym. Banki komercyjne działają więc we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, przyznając taką pomoc finansową.
– Przedsiębiorca zaciąga kredyt w banku, a BGK spłaca w części ten kredyt. Ta częściowa spłata to dobrze znana przedsiębiorcom premia technologiczna. Mówię dobrze znana, bo w ubiegłym rozdaniu środków unijnych ten instrument już funkcjonował i ta częściowa spłata może wynieść maksymalnie 6 milionów zł dla jednostkowego przedsięwzięcia technologicznego. Tak więc kredyt nie ma limitu, a limitem jest dofinansowanie ze środków unijnych – tłumaczy Anna Gajewska, dyrektor Departamentu Programów Europejskich Banku Gospodarstwa Krajowego.
BGK i banki komercyjne współpracują ze sobą, udzielając kredytu. Współpraca ta polega też na tym, aby kompetencje obu instytucji się nie dublowały.
– Banki kredytujące udzielają kredytów bankowych na realizację inwestycji. Odpowiedzialne są za efektywność ekonomiczną tych inwestycji, a BGK odpowiada za to, aby wybrać jak najbardziej innowacyjne projekty. Takie, które wpisują się w specyfikę tego instrumentu wsparcia – dodaje ekspertka BGK.
Kredyt na innowacje technologiczne to kredyt na inwestycję technologiczną rozumianą jako prawo własności przemysłowej, usługa badawczo-rozwojowa, czy też wyniki prac badawczo rozwojowych oraz wdrażanie wyników prac badawczo rozwojowych.
Kamil Piechowski