Według najnowszego rankingu Global Best to Invest, 2019 Polska utrzymała 5. miejsce i zwiększyła liczbę realizowanych projektów bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Nasz kraj wyprzedziły jedynie Chiny, Niemcy, Wielka Brytania i Indie.
Ranking przygotowała amerykańska firma Conway Analytics, która kataloguje kraje najbardziej przyjazne inwestorom zagranicznym. Podała ona, że w 2018 r. w Polsce zrealizowano 163 zagraniczne projekty inwestycyjne.
Na pierwszym miejscu - potencjał rynku oraz eksportu…
− Możemy sobie więc pogratulować, ale tak naprawdę za decyzjami o inwestowaniu w danym kraju decyduje przede wszystkim potencjał rynkowy – liczony wielkością rynku konsumpcyjnego danego kraju oraz możliwościami eksportowymi – mówił w radiowej Jedynce Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej.
…koszty pracy
Dodaje, że w przypadku naszego kraju równie ważnym czynnikiem są wciąż niższe, niż na zachodzie, koszty pracy.
− Chociaż to się ostatnio zmienia – zauważył gość radiowej Jedynki.
Oraz bezpieczeństwo inwestowania
A ponadto – w niepewnym otoczeniu i przy spadającej od kilku lat wartości globalnej bezpośrednich inwestycji zagranicznych Polska pozostaje bezpiecznym i korzystnym miejscem do inwestowania, już nie lokalnie, a globalnie – mówi ekspert.
Liczy się też infrastruktura
Artur Bartoszewicz wspomniał też o rosnącym polskim atucie – poprawiającej się infrastrukturze.
− Nie chodzi tylko o drogi, autostrady, sieci telekomunikacyjne, ale i o przygotowywanie przestrzeni inwestycyjnych, planów pod inwestycje związanych z zagospodarowywaniem przestrzennym. To powoduje, że inwestorzy mogą realnie inwestować swoje inwestycje – mówi gość radiowej Jedynki.
Bardzo ważne zasoby ludzkie
− Dla inwestycji ważną kwestią jest też jakość zasobów pracy, a w tym kontekście Polacy są postrzegani jako dobrze wykształceni. Przy wybieraniu lokalizacji inwestycji brana jest pod uwagę bliskość ośrodków miejskich, gdzie zaplecze naukowe czy edukacyjne może spowodować, że przedsiębiorca znajdzie pracownika potrzebnego do jego potrzeb – mówi Artur Bartoszewicz.
Adam Małecki z Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu podkreśla też, że Polska jest nadal atrakcyjnym miejscem dla klientów z obszaru produkcji i nowoczesnych usług, czego dowodem jest liczba projektów obsługiwanych przez PAIiH.
Wymienia, że najwięcej projektów obejmuje nowoczesne usługi, ale nowością jest rosnąca liczba projektów z obszaru elektromobilności, czyli wytwarzanie baterii dla pojazdów elektrycznych.
Polska potrzebna niemieckiemu przemysłowi
− To nie są już proste montownie, powstają inwestycje gdzie wytwarza się produkty uzupełniające braki występujące w innych krajach, potrzebne dla światowej gospodarki – mówi Adam Małecki.
Wymienia Niemcy, dla których Polska stała się bardzo ważnym kooperantem w produkcji najnowszych technologii i produktów.
Ważny argument dla biznesu – obecność wojsk amerykańskich w Polsce
Zwraca też uwagę na inwestorów z USA, dla których ważnym argumentem będzie zapowiadana obecność wojsk amerykańskich w Polsce.
− Jeśli są tu nasze wojska, to i nasze inwestycje też będą bezpieczne – komentuje Artur Bartoszewicz.
Inwestycje zagraniczne poligonem dla polskich przedsiębiorców
Gość radiowej Jedynki zwraca też uwagę na wpływ zagranicznych inwestorów na postawy naszych przedsiębiorców.
Dzięki obserwacji ich jakości, standardów, która byłaby niemożliwa bez tej obecności, nauka inwestowania na innych rynkach czy produkcji i działalności w naszym kraju, byłaby bardziej kosztowna – mówi Bartoszewicz.
Jak dodaje Andrzej Kensbok, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu, piąte miejsce w tym rankingu jest bardzo dobrym, nobilitującym miejscem.
− W dodatku zasłużonym – wynikającym z wieloletnich wysiłków, przygotowywania naszego kraju – jego struktur i możliwości do tego aby można było tu wygodnie i bezpiecznie inwestować – mówi gość Polskiego Radia 24.
Jak dodaje, teraz ten trend przyspiesza i oczywiście sprzyja mu koniunktura.
Polska przeszła od etapu tanich, do zaangażowanych i ambitnych pracowników
Gość odniósł się do pytania, czy Polsce w tej sferze jest bliżej do Chin i Indii, przyciągających głównie dzięki taniej sile roboczej, czy do Wielkiej Brytanii czy Niemiec, których atrakcyjność inwestycyjna polega na tym, że są to dogodne miejsca do rozwijania nowoczesnych technologii?
Polska przeszła długą drogę – od modelu indyjskiego, do niemieckiego
− My przeszliśmy taką drogę, gdzie najpierw byliśmy takimi Indiami Europy, do bycia coraz bardziej Niemcami Europy. W tym przypadku kilkadziesiąt lat temu mieliśmy wysokie bezrobocie, niskie płace, ceny nieruchomości – niewysokie, co przyciągało przede wszystkim branże wymagające dużej liczby pracowników, często ręczne – wyjaśnia Kensbok.
Dodaje, że obecnie decydują już inne czynniki.
− Oczywiście ważna jest wciąż spora różnica między zarobkami w Polsce a Francją czy Niemcami, ale z drugiej strony liczą się nie tyle wykwalifikowani, ale ambitni i zaangażowani pracownicy, co podkreślają wszyscy inwestorzy – mówi Kensbok.
Liczy się też poprawiająca się infrastruktura – transportowa, telekomunikacyjna, finansowa
Zwraca też uwagę na trzeci czynnik – dobre możliwości infrastrukturalne, łatwość zakładania działalności gospodarczej, bardzo dobry system bankowy, telekomunikacyjny, a także położenie Polski – w centrum Unii Europejskiej, dające możliwość plasowania produktów i usług na jej rynku.
W Specjalnych Strefach Ekonomicznych dominują firmy z nowoczesnych branż
− Ponadto, jak podkreśla wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu, nadzorującej strefy przemysłowe w Polsce – o zmianie charakteru inwestycji świadczy uruchamiana w strefach nowoczesna produkcja – obejmująca przemysł motoryzacyjny i lotniczy, z branży chemicznej, materiałów budowlanych, przetwórstwa żywności a także w obszarze przemysłu lekkiego.
Polska Wschodnia nadal czeka na inwestycje zagraniczne
Przed nami jest natomiast zmiana geografii inwestowania w Polsce – nadal dominuje tu część zachodnia kraju, postrzegana jako lepiej wyposażona w infrastrukturę służąca biznesowi – w drogi, czy możliwości elektroenergetyczne czy telekomunikacyjne. Stąd, jak, mówi Kensbok, jest szansa, że w związku z budową Via Carpatia i Via Baltica, rozbudowywane coraz bardziej autostrady Wschód-Zachód, będą sprzyjać inwestycjom w Polsce Wschodniej.
NRG, Sylwia Zadrożna, Błażej Prośniewski, Jarosław Krawędkowski, ak