Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Kamil Starczyk 12.06.2020

"Jeden może udawać kandydata na prezydenta, drugi gosposię w spocie". Publicyści o "castingu Trzaskowskiego"

- Skoro ktoś może udawać kandydata na prezydenta, to ktoś inny - małomiasteczkową gosposię w spocie - powiedział w Polskim Radiu 24 publicysta Wojciech Wybranowski ("Do Rzeczy"), komentując casting do nowego spotu Rafała Trzaskowskiego. W "Debacie Poranka" udział wzięli również Piotr Gursztyn (TVP) i Jarema Piekutowski ("Nowa Konfederacja").

1200_Trzaskowski_EN.jpg
"Pulchna, małomiasteczkowa", "dresiarz, kibol". Sztab Trzaskowskiego szuka ludzi do spotu

"Chcemy polityki, która posługuje się prawdą" - to jedno z haseł, które mają wygłosić osoby z nowego spotu Rafała Trzaskowskiego. Portal wPolityce.pl dotarł do treści zaproszenia na casting. Wśród poszukiwanych osób można znaleźć m.in. "starszą panią modlitewną" czy "mężczyznę bojówkowego ONR".

Jak podkreślono w komunikacie, osoby, które chcą się zgłosić, nie powinny być "zgrane", ani znane z reklam czy paradokumentów. "Wszyscy muszą na casting przygotować tekst, który będzie do powiedzenia" - czytamy. "Chcemy polityki, która posługuje się prawdą. Chcemy polityki, w której jest miejsce dla wszystkich poglądów" - podkreślono.

[POSŁUCHAJ W PR24] >>> "Idzie w kierunku negatywnych emocji". Sergiusz Trzeciak o kampanii wyborczej

- Skoro Rafał Trzaskowski uważa się za kandydata z takim silnym poparciem społecznym, że jest zdolny pozbawić prezydentury Andrzeja Dudę, nie powinien mieć problemów ze znalezieniem prawdziwych ludzi do swojego spotu - skomentował w Polskim Radiu 24 publicysta Wojciech Wybranowski.

moj rezydent mid-20610229 1200.jpg
Nowy sondaż prezydencki. Andrzej Duda utrzymuje przewagę

"Z polityką jest jak z robieniem kiełbasy"

Wojciech Wybranowski wskazywał, że "problem opozycji jest taki, że większość ich sympatyków, którzy pojawiają się na wiecach, to ich działacze terenowi". - Mężczyzna, który zakłócał ostatnio wystąpienie Andrzeja Dudy, okazał się członkiem partii Roberta Biedronia - mówił.

Piotr Gursztyn z TVP zwracał uwagę na to, że nie tylko Platforma Obywatelska organizuje takie spoty. - Z polityką jest jak z robieniem kiełbasy. Jej robienie jest nieestetyczne, więc wszyscy czekają na efekt. Gdy to się wysypuje, dany komitet wyborczy zalicza sporą wpadkę - tłumaczył.

- Podobną wpadkę PO zaliczyła ze spotem z "prawdziwą polską rodziną", gdy okazało się, że to podstawieni aktorzy - dodał.

[POSŁUCHAJ W PR24] >>> "Wywoływanie dziś sporów ideologicznych jest nie na miejscu". Piotr Borys o karcie LGBT+

Z kolei Jarema Piekutowski wskazywał, że "opozycja, która stara się unikać kultywowania wszelkiego rodzaju stereotypów, posługuje się stereotypami". - W ten sposób polityczny PR robi się nie od dziś. Obecnie mamy chyba jednak ważniejsze tematy - powiedział.

- Np. lekceważenie obostrzeń związanych z pandemią, która nadal trwa - dodał publicysta.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

* * *

Audycja: "Debata poranka"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Wojciech Wybranowski ("Do Rzeczy"), Piotr Gursztyn (TVP), Jarema Piekutowski ("Nowa Konfederacja")
Data emisji: 12.06.2020
Godzina emisji: 08.35

kstar