Dziś prezydent ma oficjalnie przedstawić swój projekt zmiany konstytucji. Andrzej Duda chce, by w ustawie zasadniczej znalazł się zapis zakazujący adopcji dzieci przez pary jednopłciowe - prezydent zapowiedzią taką inicjatywę w miniony weekend na spotkaniu z wyborcami. Dokument z podpisem prezydenta w najbliższym czasie ma trafić do Sejmu.
Dziś prezydent podpisze projekt zmiany konstytucji ws. adopcji przez osoby w związku jednopłciowym
Maciej Kożuszek zastanawiał się, jak miałby wyglądać zapis w konstytucji dotyczący tej kwestii. Ochrona małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wydaje się wystarczająca, by do takich adopcji nie dopuścić - stwierdził.
Dodał także, że ta dyskusja nie sprzyja kandydatowi PO. - Wyborcy lewicowy, którzy mogli się spodziewać po Rafale Trzaskowskim, że będzie reprezentantem takich światopoglądowych kwestii, są teraz zmuszeni do myślenia o kompromisie, którego musi dokonać, by wygrać wybory - ocenił.
- Z jednej strony mamy kandydata, który staje zdecydowanie po stronie pewnych wartości, z drugiej zaś takiego, który wije się i udaje, że po jego stronie nie było pewnych inicjatyw - dodał Maciej Kożuszek, przypominając o "karcie LGBT" przyjętej przez władze Warszawy.
"Rafał nie kłam". Sztabowcy Andrzeja Dudy o projekcie programu kandydata PO dot. par jednopłciowych
Sebastian Gajewski ocenił, że Andrzej Duda włącza się w wojnę światopoglądową lub usiłuje ja wywołać. - To zaskakujące z czysto marketingowej, ale i politycznej perspektywy. Rozmaite badania pokazują, że sprawy światopoglądowe, w tym dotyczące sytuacji prawnej osób LGBT, w zasadzie nie są uznawane za istotne przez wszystkich wyborców. Tematy związaną np. z walką z koronawirusem, z kryzysem z nim związanym czy ochroną zdrowia były wskazywane przez wyborców jako ważniejsze - stwierdził.
"Wygra ten kandydat, który będzie umiał zmobilizować wyborców"
Jerzy Mosoń zauważył, że sztab Rafał Trzaskowskiego stara się maksymalnie poszerzyć krąg wyborców. - Stąd mrugnięcia do elektoratu Krzysztofa Bosaka czy wezwania adresowane do Szymona Hołowni. Tymczasem sztab Andrzeja Dudy odwołuje się do najtwardszego elektoratu - zauważył.
- Wyborcy, którzy zostaną w swoich domach, raczej pójdą na wybory, walka jest o tych wyborców, którzy wyjadą, którym być może nie będzie się chciało głosować. Wygra ten kandydat, który będzie umiał zmobilizować elektorat - dodał publicysta.
Zobacz także:
Zachęcamy do wysłuchania audycji.
* * *
Audycja: Debata Poranka
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: dr Sebastian Gajewski, Maciej Kożuszek, Jerzy Mosoń
Data emisji: 06.07.2020
Godzina emisji: 08.36
PR24/PAP/ka