Kożuszek przyznał, że na początku uznał, że "nie można tutaj przesadzać". - Bardziej powinniśmy się skupić na tym, że spora liczba Polaków przynajmniej w badaniach deklaruje, że ma spore wątpliwości co do tych szczepionek, a nie na tym, że ktoś się szczepi poza kolejką - powiedział.
NFZ wchodzi do WUM. Kontrola ma wyjaśnić aferę związaną ze szczepieniami celebrytów
Zaznaczył jednak, że "im więcej się na ten temat dowiadywał, tym bardziej sprawa wydawała się coraz bardziej gorsząca". Dodał, że akcja "pokazuje chorobę, którą można nazwać celebrytozą".
22:17 _PR24_AAC 2021_01_04-08-35-52.mp3 Publicyści o szczepieniach celebrytów (PR24/Debata Poranka)
Sebastian Gajewski stwierdził, że "taka akcja promocyjna, która obejmowałaby publiczne zaszczepienie osób znanych, aktywnych na polu życia kulturalnego, czy politycznego byłaby ze wszech miar pożyteczna, bo rzeczywiście moim zdaniem mogłaby przekonać dużą część Polaków do tego, że szczepić się warto, a w szczególności szczepić się warto na koronawirusa".
- Nie mieliśmy tu z taką akcją do czynienia, tylko z nadużyciem kontaktów Krystyny Jandy, czy innych artystów na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym - zauważył.
Czytaj także:
Z kolei Jerzy Mosoń zwrócił uwagę na to, że "najskuteczniejsza akcja promocyjna to taka, która sprawia wrażenie, że w ogóle nie jest akcją promocyjną i tutaj dużo osób ma wątpliwości, czy to nie jest jakaś gra wszystkich uczestników tej całej tzw. afery, po to właśnie, żeby wywołać tzw. popyt na szczepionkę".
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Goście: Maciej Kożuszek ("Gazeta Polska"), Jerzy Mosoń (Fundacja Fibre), Sebastian Gajewski (Centrum im. Daszyńskiego)
Data emisji: 04.01.2021
Godzina emisji: 8.35
itom/pr24