W Wilnie odbywają się w piątek uroczystości ponownego pochówku kilkunastu powstańców styczniowych - w tym Zygmunta Sierakowskiego i Wincentego Konstantego Kalinowskiego. Biorą w nich udział prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz politycy z Litwy, Białorusi, Ukrainy i Łotwy.
- Polityka historyczna jest nie tylko częścią składową naszej tożsamości, ale także częścią składową polityki zagranicznej. W Wilnie mamy bardzo dobry przykład polityki historycznej łączącej narody - mówi w Jedynce Alvydas Nikzentatis.
Wilno: ponowny pochówek powstańców styczniowych
"Góra zapłakała nad losem walczących o niepodległość"
Szczątki powstańców zostały odnalezione przypadkowo w 2017 roku. Po ulewnych opadach deszczu zaczęły osuwać się zbocza Góry Zamkowej. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda mówił w czwartek na konferencji prasowej, że góra "zapłakała nad losem walczących o niepodległość". Powstańcy zostali tam pochowani w 1863 i 1864 roku, po straceniu z rozkazu władz carskich. Pochówek odbył się w tajemnicy przed rodzinami zamordowanych. Mimo tego kolejne pokolenia Wilnian wiedziały o znaczeniu tego miejsca.
- Osoby, które uczestniczyły w Powstaniu Styczniowym, uformowały naszą tożsamość. Litwinów, Polaków, Białorusinów - podkreśla historyk.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Katarzyna Gójska
Gość: Alvydas Nikzentatis (historyk)
Data emisji: 22.11.2019
Godzina emisji: 8.15
IAR/kh