Czwórka
Ula Czerny
17.05.2011
Siła rażenia dobrego ubrania!
Dwa razy w roku, w Łodzi modele i modelki prezentują najciekawsze, najładniejsze i najbardziej wymyślne polskie ubrania.
Dorota Zielińska w Czwórce(fot. Bartek Bajerski)
Posłuchaj
-
Dorota Zielińska podsumowuje Łódź Fashion Week
Czytaj także
Na świecie, w najważniejszych dla mody miastach, czyli w Paryżu, Nowym Jorku, Mediolanie, Londynie i w Tokio dwa razy w roku możemy oglądać projekty najlepszych z najlepszych projektantów. Są to dopięte na ostatni guzik, często interesujące pod względem artystycznym wydarzenia.
Łódź Fashion Week odbywa się od dwóch lat i jest to ważna impreza dla rodzimych projektantów, przedstawicieli firm odzieżowych, mediów i stylistów.
- Fashion Week dopiero raczkuje w Polsce, jeszcze musimy się sporo nauczyć od tych największych. Ale nie ma co załamywać rąk! - ocenia projektantka i stylistka Dorota Zielińska w "Poranku".
W hali Elektrowni w Łodzi, czyli w industrialnych, starych wnętrzach swoje projekty pokazują młodzi projektanci. Są to najczęściej najciekawsze wydarzenia Łódź Fashion Week.
- Większość pokazała na sezon jesień-zima kolekcje w stonowanych kolorach: czerniach i szarościach. Jest to o tyle dziwne, że na świecie ciągle jeszcze królują kolory.
Dorota Zielińska chwali przede wszystkim kolekcję projektanta ukrywającego się pod pseudonimem Maldoror i tandemu NENUKKO.
- Fajne jest to, że dziewczyny z NENUKKO zaproponowały kolekcję unisex i ubrania na ulicę. Można spokojnie każdą z tych rzeczy zdjąć z modelki, czy z modela, założyć na siebie i ruszać w świat!
Więcej na ten temat dowiecie się, słuchając "Poranka" (w ramce po prawej stronie artykułu).
usc